Zamknij

18. KOLEJKA ZAGŁĘBIE SOSNOWIEC W MIELCU

Przed nami pierwszy rundy rewanżowej sezonu 2014/2015. Na Solskiego zawita ekipa Zagłębia Sosnowiec. Przyjazd na mecz zapowiedziała liczna grupa kibiców gości – w  tym sezonie nie było jeszcze w Mielcu tak ciekawego kibicowsko rywala. Wielka mobilizacja trwa także wśród kibiców w Mielcu. Poza tym pamiętajcie, że to już ostatnie spotkanie w tym roku, kiedy zagramy na własnym terenie. Zapraszamy Was!

W niedzielę dojdzie do spotkania dwóch najbardziej utytułowanych klubów występujących na drugoligowych boiskach. Stal to mistrz (1973, 1976), wicemistrz (1975) i trzykrotnie (1974, 1979, 1982) trzecia drużyna w kraju. Zagłębie to czterokrotny wicemistrz (1955, 1964, 1967, 1972) i czterokrotny zdobywca Pucharu Polski (1962, 1963, 1977, 1978).

Bilans dotychczasowych ligowych spotkań pomiędzy obiema drużynami korzystny jest dla Zagłębia (16-12-13, bramki 39:32). Na inaugurację sezonu mielczanie w fatalnym stylu przegrali z Zagłębiem.  Wynik 4:1 wszystkich wielu zaszokował, nie tak bowiem wyobrażano sobie w Mielcu start ligi. Już po dwudziestu dwóch minutach tamtego meczu przegrywaliśmy czterema bramkami. Honorowego gola dla biało-niebieskich zdobył Mateusz Cholewiak.

Dla kibiców w Sosnowcu bieżące osiągnięcia drużyny Mirosława Smyły nie są zbyt zadowalające. Ósme miejsce (27 pkt) to nie jest to na co liczyli. Przedsezonowym założeniem był awans na zaplecze T-Mobile Ekstraklasy.

W poprzedniej kolejce, w meczu na szczycie ligowej tabeli, Stal bezbramkowo zremisowała z drużyną MKS Kluczbork. Licznie zgromadzeni kibice, mimo że nie padły gole, to obejrzeli ciekawe, stojące na dobrym poziomie, widowisko. Natomiast piłkarze z Sosnowca niespodziewanie przegrali w Niepołomicach z Puszczą. Przez dwie trzecie meczu gonili wynik, od 51. minuty grali nawet z przewagą jednego zawodnika, ale nie zdołali wyrównać. To Puszcza wygrała 1:0, a sosnowiczanie zakończyli tym samym serię dziewięciu bez porażki. Trener Smyła końcówkę meczu obejrzał z trybun, po tym jak arbiter usunął go z ławki rezerwowych za zbyt ostre dyskusje.

Najbardziej rozpoznawalną twarzą Zagłębia jest doświadczony 34-letni pomocnik Sebastian Dudek. To były zawodnik Śląska Wrocław (zdobył z tym zespołem Puchar Ligi oraz Mistrzostwo Polski), Widzewa Łódź, a w zeszłym sezonie bydgoskiego Zawiszy. Z tym ostatnim klubem, w maju tego ubiegłego roku, triumfował w Pucharze Polski. Dudek w ciągu sześciu sezonów swojej gry w Ekstraklasie rozegrał 129 meczów strzelając 12 bramek. Pewnie niektórzy kibice kojarzą także nazwisko 34-letniego Sławomira Jarczyka, dziś etatowego obrońcy Zagłębia, a niegdyś piłkarza m. in. Górnika Zabrze, Polonii Warszawa czy Ruchu Chorzów (łącznie 79 spotkań w Ekstraklasie). Jego partnerem w linii obronnej jest o rok starszy Krzysztof Markowski, przed laty zawodnik m. in. Odry Wodzisław Śląski i Polonii Warszawa.

Najskuteczniejszym zawodnikiem Zagłębie jest wypożyczony z warszawskiej Legii 19-letni Jakub Arak. Ten utalentowany napastnik zdobył dotychczas już 7 goli, w tym dwa przeciwko Stali. Ciekawostką jest fakt, iż aż sześciokrotnie Arak trafiał do bramki rywali w pierwszych połowach spotkań, w tym trzy razy w 38. minucie boiskowych wydarzeń (https://www.youtube.com/watch?v=v4veLvPCX3g#t=62).  

Na wyjazdach Zagłębiacy potrafią wygrywać, ale ich dorobek na boiskach rywali nie rzuca na kolana. Wygrali w Górze, Wałbrzychu i Stargardzie Szczecińskim. Z jednym punktem wyjeżdżali z Kluczborka, Rybnika i Częstochowy, zaś z Legionowa i Niepołomic nie wywieźli żadnego dorobku punktowego.

Mielczanie notują świetną serię – taką nie może się pochwalić żadna inna drużyna drugiej ligi. Ostatnie 10 spotkań dało Stalowcom aż 24 punkty (7 zwycięstw, trzy remisy). Ich dotychczasowy dorobek to 29 oczek, daje to piątą pozycję tuż za ekipami Rozwoju Katowice, Energetyka ROW Rybnik, Stali ze Stalowej Woli i Kluczborka. Piłkarze z Solskiego tracą bardzo mało bramek i to wydaje się być receptą na sukces. Spokojna, cierpliwa, ale i wymagająca wiele poświęcenia gra z tyłu i w miarę skuteczna gra w ofensywie okazuje się wystarczająca, by gromadzić ligowe punkty.

Po jednomeczowej absencji (kara za kartki) drużynę Janusza Białka zasili pomocnik Sebastian Głaz. Na boisko nie wybiegną natomiast kontuzjowani obrońca Mateusz Podstolak i napastnik Łukasz Żegleń.

Arbitrem niedzielnej potyczki będzie 30-letni Krzysztof Korycki (Warszawa).

W pozostałych spotkaniach 18. kolejki (22-23.11) zagrają:

Legionovia Legionowo – MKS Kluczbork, sobota, g. 11
Okocimski KS Brzesko – Wisła Puławy, sobota, g. 12
Rozwój Katowice – Siarka Tarnobrzeg, sobota, g. 13
Stal Stalowa Wola – Limanovia Limanowa, sobota, g. 13
Błękitni Stargard Szczeciński – Górnik Wałbrzych, sobota, g. 13
Znicz Pruszków – Nadwiślan Góra, sobota, g. 18
Puszcza Niepołomice – Kotwica Kołobrzeg, niedziela, g. 12
Raków Częstochowa – Energetyk ROW Rybnik, niedziela, g. 13

2. liga, kolejka nr 18
FKS STAL MIELEC – Zagłębie Sosnowiec S.A.
23 listopada (niedziela), godz. 16, Stadion Miejski przy Solskiego 1 w Mielcu

Marcin Studnicki