Zamknij

21. kolejka Stal Stalowa Wola w Mielcu

W niedzielę, o godzinie osiemnastej, rozpocznie się święto piłki nożnej w Mielcu. Nasza Stal będzie miała doskonałą okazję, by przełamać się po ostatnich niepowodzeniach. Do Mielca przyjedzie imienniczka ze Stalowej Woli!

To będzie dla naszych piłkarzy niezwykle ważna potyczka. Zwycięstwo wzmocniłoby wielce ich wiarę w to, że potrafią punktować i sprawiać radość swoim kibicom. Stalowcy bardzo liczą na doping swoich kibiców, którzy w meczu z Zambrowem pokazali, że są z drużyną na dobre i na złe. Swój przyjazd zapowiedzieli fani kieleckiej Korony, Czarnych Jasło i Sandecji Nowy Sącz, którzy razem z sympatykami FKS-u stworzą, jestem o tym przekonany, świetne widowisko na trybunach.

Przez cały tydzień do kas biletowych ustawiały się kolejki kibiców. To dowód na to, że Mielec wierzy w tę drużynę. To cieszy, bo chyba nikomu nie trzeba tłumaczyć, jak jest to ważne piłkarzy z Solskiego.

plakat_stal-stalowa_news

Do Mielca zawita też 400-osobowa grupa kibiców gości. Ostatni raz kibice ze Stalowej Woli gościli u nas … 30 lipca 1994 roku, a więc prawie 20 lat temu. To był mecz pierwszej ligi (wtedy najwyższa klasa rozgrywkowa) w sezonie 1994/1995. Mielczanie przegrali tamten mecz 1:3 (przypadek?), a w bramce naszej Stali stał wówczas … Bogusław Wyparło. To była jedyna porażka, bowiem w latach 1992-1993 w ligowych spotkaniach rozgrywanych w Mielcu górą byli biało-niebiescy, którzy wygrali z rywalami 3:0 i 2:0.

W rundzie jesiennej górą była ekipa z Hutniczej, mimo iż przez całą drugą połowę grała w dziesięciu, po tym jak czerwony kartonik otrzymał Damian Łanucha. Zwycięstwo 2:1 gospodarzom zapewnili dokonujący cudów w bramce doświadczony Tomasz Wietecha oraz Tomasz Płonka, zdobywca obu goli. Wysoki napastnik zespołu ze Stalowej Woli to ostatnimi czasy boiskowy koszmar naszych defensorów i bramkarzy – kilka bramek strzelił nam jeszcze w trzeciej lidze jako piłkarz Izolatora Boguchwała. O „Płonę” przed sezonem zabiegali także działacze z Mielca, ostatecznie zawodnik ten wybrał grę w zielono-czarnych barwach. Najwięcej uwagi trzeba jednak poświęcić kryciu innego zawodnika. Mowa o pomocniku Wojciechu Reimanie, najlepszym strzelcu Stalówki,  który uzbierał dotychczas 8 bramek. Jest to bez wątpienia kluczowa postać drużyny trenera Pawła Wtorka. Innym ważnym ogniwem Stalowej jest jej wychowanek, zaledwie 18-letni środkowy pomocnik Mateusz Argasiński. Zimą „Argasiem” zainteresowane były takie kluby jak ekstraklasowy Ruch Chorzów czy pierwszoligowa Miedź Legnica.

Drużyna ze Stalowej Woli rozpoczęła tegoroczne zmagania od domowego zwycięstwa 3:2 nad Motorem Lublin. W kolejnym meczu jednak już nie punktowała, bowiem w Puławach ograła ją tamtejsza Wisła. Stalowowolanie kończyli ten mecz w dziewięciu, po tym jak czerwone kartki ujrzało dwóch z nich.   

Dużo słabiej w pierwszych wiosennych spotkaniach wypadła drużyna Włodzimierza Gąsiora. Mielczanie zaliczyli dwie porażki na własnym stadionie w stosunku 1:3. Najpierw przegrali z Legionovią, by w ubiegłą niedzielę dać się ograć Olimpii z Zambrowa.

Ekipa z hutniczego miasta zajmuje obecnie trzecie miejsce (33 punkty), Stal Mielec jest szósta (31). Fakt, że drugą i dziewiątą drużynę w tabeli dzieli zaledwie osiem punktów, sprawia że tak naprawdę każdy punkt może się na finiszu sezonu okazać decydujący. Po dwóch tegorocznych kolejkach dorobek punktowy niektórych zespołów jest zaskakujący. Kilka przykładów: Stal Mielec (0), Radomiak Radom (0), Stal Rzeszów (1) Pogoń Siedlce (1), Concordia Elbląg (4), Wisła Puławy (6). Dwie kolejki wystarczyły, by sporo się pozmieniało w tabeli drugiej ligi wschodniej. Dlatego trzeba systematycznie zbierać punkty, a rozważania na temat awansów i spadków na razie nie mają większego sensu.

Stalówka zagra w Mielcu bez dwóch zawodników podstawowego składu. Trener Wtorek nie będzie mógł skorzystać z usług obrońcy Sylwestra Sikorskiego i ofensywnego pomocnika Radosława Mikołajczaka, którzy pauzują za nadmiar żółtych kartek. Z tego samego powodu w biało-niebieskich barwach nie zobaczymy na boisku Sebastiana Łętochy. Na konferencji prasowej po meczu z Olimpią trener Gąsior wspominał, że dokona zmian w składzie na kluczowych pozycjach. W napadzie zabraknie „Łętiego” – tak więc jedna zmiana będzie wymuszona. Kto jeszcze dostanie szansę? Czy to będzie recepta na zmianę jakości gry biało-niebieskich?  

W tym spotkaniu nie ma faworyta. Spotkają się dwie drużyny, które pokażą zapewne ambicję i walkę przez pełne dziewięćdziesiąt minut. Trudno oczekiwać, by był to piękny mecz, ładny dla oka. Zapewne będzie ostra walka o każdy fragment boiska, a to może skutkować faulami i kartkami. Ale to nie ma znaczenia. Ten mecz trzeba po prostu wygrać i mniejsza o styl, w jakim nasza Stal to uczyni.

Arbitrem spotkania będzie Dominik Sulikowski (Gdańsk).

W pozostałych spotkaniach 21. kolejki (22-23 marca) zagrają:
Olimpia Zambrów – Olimpia Elbląg, 22 marca, godz. 14:00
Stal Rzeszów – Pelikan Łowicz, 22 marca, godz. 15:00
Garbarnia Kraków – Wisła Puławy, 22 marca, godz. 15:00
Legionovia Legionowo – Znicz Pruszków, 22 marca, godz. 15:00
Concordia Elbląg – Świt Nowy Dwór Maz., 23 marca, godz. 12:00
Pogoń Siedlce – Radomiak Radom, 23 marca, godz. 15:00
Wigry Suwałki – Motor Lublin, 23 marca, godz. 15:00
Limanovia Limanowa – Siarka Tarnobrzeg, 23 marca, godz. 16:00

2. liga wschodnia, kolejka nr 21
FKS STAL MIELEC – Stal Stalowa Wola PSA
23 marca, godz. 18:00, Stadion Miejski w Mielcu

Marcin Studnicki