Zamknij

29. KOLEJKA RADOMIAK W RADOMIU

Końcówka sezonu w drugiej lidze zbliża się w niezwykle szybko. W sobotę piłkarze Stali Mielec pojadą na bój do Radomia. Innego wyjścia jak walka o zwycięstwo nie mają, podobnie zresztą jak rywale. Kalkulowanie i gra na remis nic nikomu nie daje. Zapowiada się więc twarda walka o każdy skrawek murawy boiska.

Jesienny pojedynek, rozegrany w Mielcu, zakończył się skromnym zwycięstwem mielczan 1:0. Bramkę na wagę trzech punktów zdobył w końcówce pierwszej połowy Sebastian Łętocha.

Obecnie zespół z Mazowsza toczy rozpaczliwą walkę o utrzymanie. Z dorobkiem 29 punktów zajmuje dopiero 17. miejsce i do ósmej lokaty brakuje mu aż 11 oczek. Utrzymanie się w gronie drugoligowców graniczy w przypadku Radomiaka z cudem. Opiekunem drużyny jest 43-letni Marcin Jałocha. To przed laty obrońca Wisły Kraków i Legii Warszawa, reprezentant Polski, srebrny medalista Igrzysk Olimpijskich w Barcelonie (1992). Jako trener zasłynął przede wszystkim z wprowadzenia Termaliki Nieciecza od V ligi na zaplecze Ekstraklasy.

Radomiak to w tym sezonie drużyna własnego boiska, bowiem na wyjazdach praktycznie wcale nie punktuje. Bilans spotkań rozegranych przy Struga 63 to 6-5-3, bramki 25:19. Wyższość tego zespołu w meczach toczonych w Radomiu musiały uznać ekipy m. in. Pogoni Siedlce (5:3), Limanovii (3:0), czy Olimpii Elbląg (3:0). Ale zdarzały się też Radomiakowi spore wpadki, jak choćby porażka z Garbarnią (1:2), czy bezbramkowy remis z Concordią.

W poprzedniej kolejce Radomiak wywiózł punkt z Puław. Należy uznać, iż bezbramkowy remis z Wisłą, na jej boisku, to wynik przyzwoity. 

Najlepszym strzelcem zielonych jest 25-letni napastnik z Brazylii Leândro Rossi (9 goli), ale warto odnotować, że wszystkie trafienia zanotował on jeszcze w rundzie jesiennej. Obecnie ten zawodnik jest jednak kontuzjowany i prawdopodobnie w sobotnim meczu nie wystąpi. Podobnie zresztą jak podstawowy defensor Michał Markowski, który doznał kontuzji w ostatnim ligowym spotkaniu. Obrońca ten to jedyny zawodnik RKS-u, który wystąpił we wszystkich dotychczasowych spotkaniach rundy wiosennej.

Stalowcy w zeszłą niedzielę rozbili u siebie 3:0 Świt Nowy Dwór Mazowiecki, przerywając tym samym fatalną serię trzech porażek (z Concordią, Stalą Rzeszów i Pogonią) i strzelecką niemoc. Choć zauważyć trzeba, że strzelecko przełamał się tak naprawdę tylko Kamil Radulj, bowiem pozostałym zawodnikom trenera Rafała Wójcika już skuteczności brakowało. Ostatnie zwycięstwo pozwoliło na niewielki awans w tabeli – aktualnie Stal zajmuje 10. miejsce (39 pkt.). Strata do zajmującej ostatnie „bezpieczne” miejsce (8.) Olimpii Elbląg to zaledwie jeden punkt.

Czy Stal pójdzie za ciosem i zgranie kolejny komplet punktów? Zadanie to wykonalne, ale niezwykle trudne. Do gry powinien już wrócić kapitan zespołu Kamil Kościelny, który przez ostatnie 1,5 miesiąca leczył kontuzję. Trener mielczan wciąż nie będzie mógł skorzystać z usług innych zawodników grających w drugiej linii, tj. Macieja Domańskiego i Mariusza Korzępy.

Arbitrem pojedynku będzie 28-letni Kornel Paszkiewicz (Wrocław).

W pozostałych spotkaniach 29. kolejki zagrają:

Motor Lublin – Pelikan Łowicz, sobota, godz. 17

Stal Rzeszów – Znicz Pruszków, sobota, godz. 17

Siarka Tarnobrzeg – Stal Stalowa Wola, sobota, godz. 17

Wigry Suwałki – Garbarnia Kraków, sobota, godz. 18:30

Concordia Elbląg – Legionovia Legionowo, niedzhiela, godz. 12

Pogoń Siedlce – Olimpia Zambrów, niedziela, godz. 16

Limanovia Limanowa – Wisła Puławy, niedziela, godz. 17

Świt Nowy Dwór Mazowiecki – Olimpia Elbląg, niedziela, godz. 17

 

2. liga wschodnia, kolejka nr 29

RKS Radomiak 1910 Radom – FKS STAL MIELEC

10 maja (sobota), godz. 17:00, MOSiR Radom, ul. Struga 63

 

Marcin Studnicki