6. kolejka PKO BP Ekstraklasy dla drużyny Adama Majewskiego oznacza wyjazdową potyczkę z gliwickim Piastem, który aktualnie zajmuje 15 miejsce w tabeli z dorobkiem 3 punktów.

Zespół Piasta Gliwice od początku sezonu nie punktował zbyt często. Drużyna na swoim koncie zapisała póki co tylko jedno, wyjazdowe zwycięstwo (Cracovia – Piast Gliwice 0:1). Od początku obecnej rundy jesiennej PKO BP Ekstraklasy nie udało im się zwyciężyć z Jagiellonią Białystok, Zagłębiem Lubin i Legią Warszawa. Spotkanie w ramach 2. kolejki, które mieli rozegrać z Rakowem Częstochowa na własnym stadionie zostało przełożone.

W kadrze Trenera Fornalika pojawił się nowy/stary piłkarz – Jorge Felix. Ofensywny pomocnik powrócił do gliwickiej drużyny po dwóch latach przerwy. Wcześniej, w pierwszym sezonie rozgrywanym w barwach Piasta sięgnął po Mistrzostwo Polski, a sezon później po 3 miejsce. Został też wybrany piłkarzem sezonu 2019/20.

– Skupiamy się na całym zespole. Mieliśmy analizę przeciwnika, wiemy już jak mamy grać, jesteśmy przygotowani na to spotkanie. Wiadomo, że zespół Piasta mi kilku doświadczonych zawodników, jak Czerwiński, Kądzior, Wilczek, Felix, który teraz dołączył no i oczywiście Grzesiu Tomasiewicz – podsumował Trener Majewski na przedmeczowej konferencji prasowej.

Podczas tego spotkania serca biało-niebieskich kibiców z pewnością zabiją mocniej. Na to spotkanie czekali, bowiem po przeciwnej stronie boiska pojawi się jeden z ulubionych zawodników wśród kibiców mieleckiej Stali, Grzegorz Tomasiewicz. „Mały” opuścił mielecki zespół i zamienił go na gliwickiego Piasta.

– Ja wraz ze sztabem szkoleniowym cieszymy się, że udało się nam podnieść poziom sportowy Grzesia Tomasiewicza, bo dzięki temu trafił do Piasta Gliwice. Szkoda, że u nas nie został bo chcieliśmy, żeby dalej grał. Mam nadzieję, że na boisku mu pokażemy, że dokonał złego wyboru (śmiech) – mówił szkoleniowiec Stalowców.

– Zespół z Gliwic miał bardzo zły początek sezonu. Rozmawiałem z kolegami z naszej drużyny i mówiliśmy zgodnie, że ten zespół jest bardzo dobry. To będzie trudny mecz, ale my jedziemy tam po 3 punkty – zdradził nam Dominykas Barauskas.

– Wiem, że gra tam jeden zawodnik, który był tutaj w Mielcu w zeszłych latach i tylko tylu znam… (śmiech) – dodał Dominykas.

W poprzednim sezonie w Mielcu musieliśmy uznać wyższość Piasta (0:2), w rewanżowym spotkaniu podzieliliśmy się punktami (remis 1:1, bramkę zdobył wtedy Koki Hinokio).

STATYSTYKI:

• PIAST GLIWICE STRACIŁ NAJMNIEJ GOLI W I POŁOWACH (1 – TYLE SAMO: CRACOVIA, KGHM ZAGŁĘBIE LUBIN)
• PIAST GLIWICE TO NAJRZADZIEJ FAULUJĄCA DRUŻYNA W LIDZE (47 – TYLE SAMO CO LECH POZNAŃ)
• PIAST GLIWICE 6 OSTATNICH GOLI STRZELIŁ W II POŁOWACH (TEŻ: 8 Z 9 OSTATNICH)
• PIAST GLIWICE W SWYCH 30 OSTATNICH MECZACH W EKSTRAKLASIE ANI RAZU NIE STRACIŁ GOLA W PIERWSZYCH KWADRANSACH (OSTATNIO: Z LGD 18.08.2021) – NAJDŁUŻSZA SERIA OBECNIE
• PIAST GLIWICE W KAŻDYM MECZU Z PGE FKS STALĄ MIELEC W HISTORII STRZELAŁ CO NAJMNIEJ JEDNEGO GOLA
• PGE FKS STAL MIELEC TO DRUGA NAJLEPIEJ PUNKTUJĄCA DRUŻYNA NA WYJAZDACH (6 PKT – WIĘCEJ TYLKO WISŁA PŁOCK; TYLE SAMO: KGHM ZAGŁĘBIE LUBIN, WARTA POZNAŃ)
• PGE FKS STAL MIELEC STRZELAŁA CO NAJMNIEJ 1 GOLA W KAŻDYM WYJAZDOWYM MECZU Z PIASTEM GLIWICE
• MACIEJ DOMAŃSKI – W 7 Z 9 SWYCH OSTATNICH MECZÓW MIAŁ PUNKT W KLASYFIKACJI KANADYJSKIEJ (4 GOLE + 4 ASYSTY)
• NAJGORSZA OFENSYWA (1 GOL STRZELONY) – DRUGA NAJLEPSZA OFENSYWA (10 GOLI STRZELONYCH)
• OBIE DRUŻYNY WYKONAŁY NAJMNIEJ DRYBLINGÓW W SEZONIE (22 I 24 UDANE DRYBLINGI)