Znów 3:3, znów czerwona kartka, znów bramka stracona w ostatnich fragmentach meczu… Po pięknych bramkach Jakuba Żubrowskiego, Bartosza Nowaka i dość szczęśliwym golu Mateusza Cholewiaka wydawało się, że dziś Stal zdoła „dowieźć” korzystny wynik do ostatniego gwizdka arbitra. Nadziei na trzy punkty pozbawił nas niestety w 90. minucie najskuteczniejszy gracz Znicza i wicelider klasyfikacji najlepszych strzelców ligi Maciej Górski (10 goli).
Wideo (bramki): https://www.youtube.com/watch?v=RsKjSb9UFEQ
W sobotę odbyły się wszystkie mecze 21. kolejki. Drużyny ścisłej czołówki niespodziewanie przegrały swe pojedynki, liderem pozostał MKS Kluczbork (39 pkt). Mielczanie plasują się na miejscu dziewiątym z dorobkiem 32 punktów, Znicz jest piąty (35 pkt).
Mimo nienajlepszej pogody na Stadionie Miejskim zgromadziło się trzy tysiące widzów. Na trybunie VIP zasiedli m. in. wiceminister sportu Bogusław Ulijasz, prezydent miasta Daniel Kozdęba i posłanka Krystyna Skowrońska.
W meczu ze Zniczem w ekipie gospodarzy nie mógł wystąpić bramkarz Tomasz Libera, który został ukarany czerwoną kartką w meczu poprzedniej kolejki z Puszczą Niepołomice. Między słupkami stanął dzisiaj Wojciech Daniel, niestety spisał się słabo.
Spotkanie zaczęło się znakomicie dla żółto-czerwonych. Już w 7. minucie do dośrodkowania z rzutu rożnego najwyżej wyskoczył Artur Januszewski i strzałem głową w długi róg pokonał Daniela. Cztery minuty później w pole karne wrzucił piłkę Robert Sulewski, mocno powalczył Sebastian Łętocha, w końcu futbolówka spadła pod nogi Nowaka. Rozgrywający Stali „zatańczył” z obrońcami Znicza i wyłożył piłkę na 18 metr Żubrowskiemu. Ten huknął z pierwszej piłki w samo okienko bramki Michała Bigajskiego dając Stali wyrównującego gola. „Żuber” tym samym odnotował pierwsze trafienie w tym sezonie. Mielczanie poszli za ciosem – w 16. minucie po strzale Krystiana Getingera piłka (po rykoszecie) wylądowała na poprzecze bramki przyjezdnych. Do przerwy dwie szanse miał jeszcze Cholewiak, jednak nie zdołał się wpisać na listę strzelców. Także uderzenie zza pola karnego w wykonaniu Nowaka nie znalazło drogi do siatki. Na przerwę zespoły schodziły przy wyniku 1:1.
Siedem minut po wznowieniu gry piłkarze Dariusza Banasika cieszyli się ponownie z prowadzenia. Fatalna postawa mieleckich obrońców ułatwiła zadanie Danielowi Nawrockiemu, który w kolejnym meczu zdobył gola (przed tygodniem dwukrotnie trafiał do bramki Siarki). Stalowcy nie pozwolili jednak, by kibice długo rozpamiętywali straconą bramkę. W 55. minucie górną piłkę wygrał Łętocha, a Nowak uderzeniem z blisko 20 metrów nie dał szans Bigajskiemu wyrównując stan rywalizacji na 2:2. Dla mieleckiego rozgrywającego była to pierwsza bramka w barwach naszego klubu.
W 70. minucie podopieczni Janusza Białka w końcu wyszli na prowadzenie. W zamieszaniu w polu karnym gości wpierw instynktownie bronił Bigajski, następnie Cholewiak obił słupek, na szczęście zdołał skutecznie poprawić z najbliższej odległości. Wszystko układało się po myśli mielczan, jednak do czasu. W przeciągu kilku minut dwie żółte kartki obejrzał rezerwowy dziś Adrian Ślęzak i od 86. minuty graliśmy w dziesięciu. Debiut „Adiego” przed mielecką publicznością wypadł więc mizernie. Jako, że nieszczęścia lubią chodzić parami, to w 90. minucie Górski efektownym uderzeniem z pierwszej piłki z 16 metrów zdobył gola na 3:3… Ten sam piłkarz dwie minuty wcześniej nie wykorzystał świetnej okazji, piłka po jego strzale trafiła jedynie w boczną siatkę.
Po meczu dało się słyszeć wyraziste głosy na temat pracy arbitra. Owszem pan Kiełczewski popełnił kilka błędów i niestety większość z nich boleśniej odczuli piłkarze Stali. Jednak nie może to usprawiedliwiać słabej gry w obronie oraz braku koncentracji i opanowania aż do ostatniego gwizdka! Oby za tydzień w końcu mielczanie mogli zapisać na koncie trzy punkty. Przed nimi podróż do Legionowa – tamtejsza Legionovia to jedenasta ekipa drugiej ligi.
Wyniki pozostałych sobotnich spotkań 21. kolejki:
Puszcza Niepołomice – Legionovia Legionowo 2:2 (0:2)
Górnik Wałbrzych – Rozwój Katowice 1:0 (1:0)
Stal Stalowa Wola – Nadwiślan Góra 0:1 (0:0)
MKS Kluczbork – Limanovia Limanowa 0:4 (0:2)
Wisła Puławy – Raków Częstochowa 0:1 (0:0)
Energetyk ROW Rybnik – Siarka Tarnobrzeg 0:1 (0:1)
Zagłębie Sosnowiec – Błękitni Stargard Szczeciński 3:1 (0:0)
Kotwica Kołobrzeg – Okocimski Brzesko 2:2 (1:0)
FKS STAL MIELEC – MKS Znicz Pruszków 3:3 (1:1)
Bramki: Żubrowski (11), Nowak (55), Cholewiak (70) – Januszewski (7), Nawrocki (52), Górski (90 min.)
Stal: Daniel – Sulewski, Załucki, Duda ©, Getinger, Domański (80 Prejs), Głaz, Żubrowski (66 Ślęzak), Nowak (87 Nikanovych), Cholewiak, Łętocha
Znicz: Bigajski – Kucharski (77 Rackiewicz), Jędrych ©, Pielak, Niewulis, Żurek, Tomczyk (82 Barzyc), Januszewski (63 Dobosz), Nawrocki (67 Kraska), Banaszewski, Górski
Sędziowali: Konrad Kiełczewski (sędzia główny), Maciej Szamreta (sędzia asystent nr 1) i Mateusz Skrzypko (sędzia asystent nr 2) oraz Łukasz Kuźma (sędzia techniczny) – wszyscy Podlaski ZPN
Żółte kartki: Żubrowski, Ślęzak, Łętocha – Pielak, Niewulis
Czerwona kartka: Ślęzak (86 min., druga żółta)
Widzów: 3 000
Tekst, foto: Marcin Studnicki