Piłkarze pierwszoligowej Stali Mielec przygotowania do rundy wiosennej rozpoczęli od obozu. Nie ukrywają, że są nastawieni na bardzo ciężką pracę.

WIDEO:

Stalowcy na obóz do Hotelu Rado Mielec w Woli Chorzelowskiej wyjechali 7 stycznia, już w pierwszym dniu przygotowań do rundy wiosennej. Zgrupowanie zakończą po siedmiu dniach. – Na obozie trenujemy trzy razy dziennie, to siłownia Joy Fitness Club, boisko pod balonem w Mielcu i sztuczna nawierzchnia przy Hotelu Rado w Woli Chorzelowskiej, tam mamy także udostępnioną salkę do zajęć i odnowę biologiczną – mówi zawodnik Biało-Niebieskich Mateusz Cholewiak.

Tak szeroka baza umożliwia niezakłóconą pracę bez względu na panujące na zewnątrz warunki atmosferyczne. – Cały miesiąc styczeń to ciężka praca, trzeba jak najlepiej przygotować się do ligi. Luty będzie bardziej spokojny – podkreśla Cholewiak.

Spore znaczenie mają teraz zajęcia w Joy Fitness Club, który jest – podobnie jak Hotel Rado – partnerem piłkarskiej Stali Mielec. – Styczeń to jeden z najważniejszych okresów w życiu piłkarza, pracuje się nad siłą ogólną, nad wytrzymałością organizmu, by tej przysłowiowej „pary” później podczas meczów nie brakło – mówi wychowanek kluby z Mielca Krystian Getinger.

– Atmosfera jest dobra. Wróciliśmy pełni nadziei, optymizmu. Baterie mamy naładowane. Wydaje mi się, że każdy z nas jest głodny gry, każdy chciałby ten mecz ligowy zagrać jak najszybciej – ocenia Getinger. – Te dwa miesiące to nie jest dla nas przyjemny okres bo ciężko się pracuje. Chcemy jednak do rundy wiosennej bardzo dobrze przygotować się, czeka nas bardzo trudna runda rewanżowa. Większość meczów gramy na wyjeździe, będziemy walczyć do ostatniej kolejki. Liczymy na to, że w tej lidze pozostaniemy i ucieszymy tym naszych kibiców – zapowiada Krystian Getinger.

Pierwszy mecz sparingowy Stal zagra we wtorek 17 stycznia o godzinie 11:00 w Niecieczy z tamtejszym ekstraklasowym zespołem Bruk-Bet Termalica.