Niklas Zulciak urodził się w Niemczech. Tam też rozpoczynał futbolową karierę, skąd później trafił do poznańskiego Lecha. Jakie dostrzega różnice pomiędzy stylami gry preferowanymi w Niemczech i w Polsce?

– Moim zdaniem największa różnica polega na tym, że w Polsce gra jest bardziej siłowa, natomiast w Niemczech większy nacisk kładzie się na technikę i taktykę, co oczywiście ma swoje odzwierciedlenie w formie trenowania. Trzeba jednak pamiętać, że w Niemczech grałem wyłącznie na poziomie juniorskim, z kolei w Lechu w seniorach, gdzie gra układana jest już inaczej – powiedział nasz nowy zawodnik.

Cztery lata spędzone w Poznaniu, dwa występy ligowe w pierwszej drużynie Lecha i… tytuł mistrza kraju na koncie. Czy to doświadczenie zdobyte w poprzednich latach zaprocentuje w nadchodzącym sezonie?

– Z Poznania na pewno zabieram spory bagaż doświadczeń. W końcu miałem okazję zaliczyć występy w Ekstraklasie, ale również odbyłem wspólne treningi z pierwszą kadrą oraz rozegrałem mecze sparingowe, które stały na wysokim poziomie i wiele mi dały. Dlatego też na pewno powinno być mi łatwiej z aklimatyzacją na wyższym poziomie. Sporo nauczyłem się w samych rezerwach i chcę to wykorzystać, by pomóc drużynie osiągać dobre wyniki – dodał.

Kolejnym przystankiem w karierze jest Mielec. Dlaczego młody ofensor zdecydował się na grę właśnie w Stali?
– Czułem, że dojrzałem piłkarsko i chciałem zrobić kolejny krok w swoim rozwoju. Myślę, że Mielec jest do tego odpowiednim miejscem. Słyszałem wiele pozytywnych opinii o klubie, kibicach, pracy trenera i wiem, że będzie to czas, by mocno pracować i rozwijać się piłkarsko.

Zawodnicy wrócili po urlopach i jak przyznaje nasz nowy zawodnik, odczuwają już „głód gry”.
– Jestem zdeterminowany żeby ciężko pracować w okresie przygotowawczym i wywalczyć sobie miejsce w składzie. Cieszę się, że w końcu zaczynamy – zaznaczył piłkarz.

Jakie cele do realizacji w przyszłym sezonie wyznaczył sobie ofensor?
– Chciałbym się dalej rozwijać i grać jak najwięcej. Życzyłbym sobie, by drużyna wygrała jak najwięcej meczów i konsekwentnie pokazywała dobrą piłkę. Pierwsza liga jest bardzo wyrównana, a Stal to klub z dużym potencjałem i jeśli będziemy realizować swoje założenia, będziemy wygrywać. Do czego nas to doprowadzi na koniec sezonu, zobaczymy – zakończył Niklas Zulciak.