Około tysiąc osób odwiedziło w niedzielne popołudnie Stadion Miejski w Mielcu. Odbył się tam po raz pierwszy charytatywny piłkarski Memoriał 5. Chłopaków ze Stali.
Impreza miała dwa cele. Pierwszy to upamiętnienie pięciu byłych piłkarzy Stali Mielec, którzy zginęli wiosną ubiegłego roku w wypadku drogowym, w drodze na mecz. Drugi cel to wsparcie potrzebujących rodzin. Dochód z imprezy trafi do Stowarzyszenia „Godne życie dla dzieci”. Ale nie tylko. Krystian Pydych, który przeżył tragiczny wypadek, stracił w nim też dwóch braci, przekazał czeki na 5 tysięcy złotych rodzinom dwóch chorych dzieci, potrzebujących pieniędzy na ich leczenie i rehabilitację.
To właśnie Krystian Pydych był inicjatorem Memoriału. Na mielecki stadion zaprosił sześć zespołów. To drużyny ligowe i zespoły złożone z przyjaciół Chłopaków ze Stali, piłkarzy ekstraklasy czy muzyków. Turniej piłkarski rozgrywany był na małych boiskach. Tu najlepsza okazała się Wisła Sandomierz, która dzięki bramce w ostatnich sekundach pokonała w finale 2:1 Stal Mielec. Pucharów i dyplomów dla najlepszych nie było, bo piłka nożna była okazją by zaprosić na stadion kibiców. Ci kupowali cegiełki i brali udział w aukcjach – przede wszystkich sportowych pamiątek i gadżetów. Koszulka Roberta Lewandowskiego została wylicytowana za 1700 złotych, a zwycięzcy aukcji wręczył ją muzyk Eldo. Firma Kirchhoff natomiast przygotowała czek o wartości 5 tysięcy złotych, który wsparł cel charytatywny Memoriału.
Krystian Pydych zapewnia, że nie będzie to jednorazowa akcja. Planowany jest już kolejny Memoriał. – By pamięć o Chłopakach nie zaginęła – podkreśla.
WIDEO:
Fot., tekst: hej.mielec.pl