W rundzie przedwstępnej Pucharu Polski mielczanie zmierzyli się wczoraj z czwartoligowym zespołem z Jazgarzewa. Sparta to zwycięzca tegorocznych rozgrywek wojewódzkich w Mazowieckim ZPN.
Na meczu pojawił się Michał Listkiewicz – znany przed laty sędzia piłkarski i były wieloletni prezes Polskiego Związku Piłki Nożnej.
Bohaterem pucharowej potyczki był 22-letni napastnik Emil Wrażeń. Zawodnik ten próbował swych sił w kilku klubach z wyższych lig (m. in. Widzew Łódź, Dolcan Ząbki, Ruch Radzionków). Okazał się on katem mielczan, skompletował hat-tricka, a każde jego zagranie wzbudzało aplauz miejscowej publiczności.
Mecz na boisku w Wólce Kozodawskiej toczył się w ciężkich warunkach, upał mocno doskwierał zawodnikom obu drużyn. Ambicją i zabójczą skutecznością miejscowi zaskoczyli Stal i po kilkunastu minutach na tablicy wyników widniał rezultat 3:0 dla Sparty… Fatalne błędy popełniali nasi defensorzy. Podręcznikowo rozegrane kontrataki pozwoliły gospodarzom zbudować przewagę, której drużyna z Mielca nijak nie potrafiła zniwelować. Nasi mieli znaczną przewagę w posiadaniu piłki, ale grali bez pomysłu na skuteczne wykończenie akcji. Zaś Sparta ofiarnie broniła dostępu do bramki i jak się okazało to wystarczyło na mało kreatywną Stal.
Od 58 minuty, po tym jak urazu doznał Krystian Getinger, stalowcy musieli grać w dziesięciu. W meczu pucharowym można dokonać bowiem tylko trzech zmian, a trener mielczan skorzystał z tego prawa wcześniej. A gdy padła czwarta bramka dla Jazgarzewa nikt nie miał już wątpliwości, że tego meczu Stal nie wygra. Trafienie Damiana Skiby (po indywidualnej akcji) było jedynie golem honorowym. Spotkanie zakończyło się wysokim zwycięstwem podopiecznych Witolda Faliszewskiego i to oni zagrają w kolejnej rundzie. To największy sukces w historii Sparty Jazgarzew.
W barwach Stali debiutowało w sobotnie popołudnie aż trzech piłkarzy, którzy mieli odpowiadać za grę w ofensywie. Trener Rafał Wójcik dał szansę gry 16-letniemu Kamilowi Rokicie, 19-letniemu Kamilowi Partyce oraz pozyskanemu z Puszczy Niepołomice 24-letniemu Mateuszowi Cholewiakowi. Jedynie „Cholewka” częściowo wykorzystał okazję i pokazał, że może z powodzeniem walczyć o miejsce w podstawowym składzie.
Przygoda mielczan z Pucharem Polski skończyła się nieoczekiwanie szybko, a taka porażka daje wiele do myślenia… Za niepełne dwa tygodnie pierwszy mecz ligowy (1 sierpnia w Sosnowcu).
LKS SPARTA Jazgarzew – FKS STAL MIELEC 4:1 (3:0)
1:0 Sokół (10 min.)
2:0 Wrażeń (12 min.)
3:0 Wrażeń (17 min.)
4:0 Wrażeń (68 min.)
4:1 Skiba (71 min.)
Sparta: Ryczko (k) – Jagodziński, Dudek, Dąbrowski, Wysocki, Wójciak (79 min. Ćwil), Gałązka, Sokół, Domański (60 min. Kacprzak), Zalewski, Wrażeń (75 min. Krzyżański)
Stal: Wyparło (k) – Podstolak (55 min. Korzępa), Duda, Załucki, Getinger, Głaz, Skiba, Żubrowski, Cholewiak, Partyka (38 min. Papka), Rokita (24 min. Domański)
Żółte kartki: Wójciak, Ćwil – Załucki
Sędziował: Dawid Pająk (sędzia główny), Piotr Ćwiertnia i Szymon Putek (sędziowie asystenci) – wszyscy Małopolski ZPN oraz Tomasz Czajkowski (sędzia techniczny)
Widzów: 400
Marcin Studnicki
