W piątek zakończył się 5-dniowy obóz treningowy naszej drużyny, który odbywał się w Hotelu Arłamów. Był to jednocześnie ostatni etap przygotowań do nowego sezonu PKO BP Ekstraklasy. Od poniedziałku nasza drużyna przygotowuje się już pod kątem pierwszego meczu.
Z pracy wykonanej podczas obozu zadowolony był trener Adam Majewski. – Udało nam się zrealizować plan – podkreślił szkoleniowiec PGE FKS Stali Mielec. – Jeżeli chodzi o plan szkoleniowy, o wszystkie aspekty, o analizy, to wykorzystaliśmy ten czas w stu procentach – dodał.
W piątek to nasza drużyna, wspólnie z Bruk-Bet Termaliką, otworzy nowy sezon PKO BP Ekstraklasy. Czy trener ma już gotowy skład na to spotkanie?
– Odnośnie składu, to jak najbardziej, są już pewne przemyślenia. Oczywiście, pełnej jedenastki jeszcze nie mam, zobaczymy jak będzie z dyspozycją fizyczną, czy nie pojawią się jakieś urazy. Natomiast przemyślenia są i myślę, że 70-80 procent składu mam w głowie i mniej więcej wiem, jak z drużyną z Niecieczy zagramy – odpowiada Adam Majewski.
Nasz trener docenia fakt, że tuż po objęciu funkcji udał się z drużyną na obóz. Przez ten czas nie tylko mógł pracować z piłkarzami, ale też lepiej ich poznać. – Ułożyło się idealnie, że mieliśmy okazję przyjechać do Arłamowa na zgrupowanie pięciodniowe. Udało się porozmawiać ze wszystkimi zawodnikami, poznać ich lepiej.
Jak będą wyglądały ostatnie dni przed meczem w Niecieczy? – Będzie to typowy mikrocykl startowy – informuje trener Adam Majewski.
– Będziemy szli według określonego planu, będziemy szlifować taktykę, organizację gry w defensywie i ofensywie, analiza przeciwnika, a także stałe fragmenty gry. Wszystko po to, żeby być optymalnie przygotowanym do tego meczu, zapunktować w Niecieczy, bo taki jest nasz cel – kończy szkoleniowiec PGE FKS Stali Mielec.
