W rozgrywkach Fortuna 1 Ligi trwa przymusowa przerwa. Jednak zawieszenie rozgrywek nie oznacza braku ciężkiej pracy w zespole PGE FKS Stali Mielec. O to, jak teraz wyglądają treningi zapytaliśmy drugiego asystenta trenera mieleckiej drużyny – Damiana Skibę – Każdy z zawodników dostał rozpiskę przygotowaną przez sztab szkoleniowy i pracuje indywidualnie. Każdy zawodnik codziennie zdaje raport o stanie zdrowia swoim i jego najbliższych – mówi.
Jak podkreśla trener Skiba, zawodnicy są pod ciągłą kontrolą sztabu szkoleniowego – Codziennie monitorujemy przebieg treningu. Każdy z zawodników dostał nadajniki GPS CATAPULT. Zawodnicy zdają raporty, są pod stałą kontrolą. Z całą drużyną jesteśmy w ciągłym kontakcie i wiemy dokładnie jak ta praca wygląda.
Mając na uwadze aktualną sytuację związaną z rozprzestrzeniającym się koronawirusem COVID-19 i zagrożeniem epidemiologicznym na terytorium Polski, Departament Rozgrywek Krajowych PZPN odwołał mecze 24. i 25. kolejki. Nikt jednak tak naprawdę nie wie, kiedy dokładnie drużyny będą mogły wrócić na ligowe boiska – Zawodnicy mają rozpisany indywidualny plan treningowy do końca tego tygodnia. Ile potrwają jeszcze treningi indywidualne? Naprawdę ciężko powiedzieć. Sytuacja rozwija się dynamicznie i musimy być przygotowani na wszystkie scenariusze. Myślę, że przerwa w rozgrywkach była najlepszym rozwiązaniem. Każdy z nas ma rodziny, osoby bliskie z naszego otoczenia. Zdrowie zawsze jest na pierwszym miejscu.
W social-mediach trwa akcja #ZostańWDomu do której dołącza coraz to większe grono osób. Warto podkreślić, że wszyscy jesteśmy odpowiedzialni nie tylko za siebie, lecz także za tych, z którymi widujemy się na co dzień. Trener Skiba apeluje, aby każdy, kto tylko może pozostał w swoim domu – Bardzo Was wszystkich proszę – jeśli tylko możecie to zostańcie w domu. Nie wychodźcie, idźcie tylko tam, gdzie naprawdę musicie. Zróbcie wszystko, co możecie, aby spotykać się z jak najmniejszą liczbą osób.