– Nie możemy wybiegać w przyszłość, bo po prostu później ta liga może nas zweryfikować. Musimy być pokorni i ciężko pracować, tak jak to robimy do tej pory – powiedział Grzegorz Tomasiewicz po wygranym 3:1 meczu z Legią Warszawa.
W niedzielę PGE FKS Stal Mielec pokonała na wyjeździe drużynę Legii Warszawa. Choć to my straciliśmy pierwszego gola, to błyskawicznie odpowiedzieliśmy trafieniami Maksymiliana Sitka i Fabiana Piaseckiego. W drugiej połowie wynik meczu ustalił Mateusz Żyro.
– Fajna reakcja po pierwszej bramce i cieszymy się, że cały Mielec się cieszy, bo Stal to jest wizytówka tego miasta – podkreślił po meczu Grzegorz Tomasiewicz. – Wiedzieliśmy, że z każdą minutą czas będzie działał na naszą korzyść i po prostu wykorzystaliśmy to. Byliśmy wszyscy razem w kompakcie i Legia sobie stworzyła mało sytuacji – dodaje.
Nasz pomocnik zaznacza równocześnie, że nikt w drużynie ma zamiaru wybiegać za bardzo w przyszłość. Liczy się tylko dobre przygotowanie do najbliższego meczu. – Musimy być pokorni i ciężko pracować, tak jak to robimy do tej pory – podkreślił.
Cała wypowiedź Grzegorza Tomasiewicza:
