Piątkowy, domowy mecz z Jagiellonią Białystok to kolejne ważne spotkanie dla zawodników Adama Majewskiego w walce o ligowe punkty. Bilans spotkań rozegranych w PKO BP Ekstraklasie z drużyną z Białegostoku to dwa remisy i jedno zwycięstwo biało-niebieskich. Natomiast w całej historii pojedynków między naszymi drużynami, Jagiellonia to na pewno jeden z ulubionych przeciwników mielczan. Wystarczy powiedzieć, że w 6. dotychczas rozegranych meczach ligowych na centralnym szczeblu rozgrywkowym, przeciwko Jagielloni w Mielcu Stal wygrała… 6 spotkań, mając w tych spotkaniach bilans bramkowy 12:2! Na 14 spotkań pomiędzy naszymi drużynami popularna „Jaga” wygrała tylko dwukrotnie – ostatni raz w sezonie 1988/89!
Ostatnie zwycięskie spotkanie przeciwko drużynie Jagiellonii rozegrane zostało, a jakże, na stadionie przy Solskiego 1 w ramach 11. kolejki PKO BP Ekstraklasy w poprzednim sezonie. Wtedy padły aż 4 bramki. Strzelali je: dla mielczan Marcin Flis, Grzegorz Tomasiewicz i Łukasz Zjawiński. Dla białostocczan natomiast przepiękne trafienie zaliczył Przemysław Mystkowski, który stał się drugim po Danielu Boguszu piłkarzem Jagiellonii, który strzelił gola na mieleckim stadionie.
Rewanż z drużyną Jagielloni w sezonie 2020/21 zakończył się remisem 3:3. Na Stadionie Miejskim w Białymstoku w niezwykle emocjonującym spotkaniu, gdzie mielczanie przegrywali już 0:2 i 2:3 podział punktów zespołom zapewnili: Tiru (2 gole), Prikryl dla Jagiellonii oraz de Amo, Domański i Mak dla biało-niebieskich.
W rundzie jesiennej sezonu 2021/22 z Jagą spotkaliśmy się podczas 7. kolejki PKO BP Ekstraklasy. W Białymstoku po bramce strzelonej przez Jonathana de Amo Pereza w 12. minucie meczu prowadziliśmy 1:0 jednak niedługo cieszyliśmy się prowadzeniem, ponieważ parę minut później – również Hiszpan – Israel Puerto sprawił, że gospodarze wyrównali wynik tego spotkania. Więcej bramek w tym meczu nie padło i obydwie drużyny podzieliły się punktami, remisując 1:1. Na ławce Jagiellonii zasiadał wtedy Ireneusz Mamrot, który już nie piastuje funkcji trenera. Pod koniec 2021 roku zastąpił go Piotr Nowak. Innym ciekawym smaczkiem tamtego meczu był debiut w Jagiellonii… Michała Żyro – byłego zawodnika biało-niebieskich, który toczył na boisku braterski pojedynek z naszym Mateuszem. Wtedy z tej konfrontacji obronną ręką wyszedł nasz „Żyrko”, który wspólnie z pozostałymi obrońcami i bramkarzem nie dali Michałowi wpisać się na listę strzelców mimo kilku dogodnych sytuacji. Miejmy nadzieję, że podobnie będzie w najbliższy piątek!
Jagiellonia zajmuje aktualnie 11 miejsce w tabeli PKO BP Ekstraklasy, mając na koncie 29 punktów i traci do mieleckiej drużyny tylko 2 oczka. Czy uda się ugrać zwycięstwo z drużyną Piotra Nowaka i podtrzymać wspaniałą serię meczów przeciwko tej drużynie w Mielcu? Miejmy nadzieję, że tak, a przekonamy się o tym już w najbliższy piątek, 4 marca o godz. 18.00 na stadionie przy Solskiego 1. Transmisja w platformie Canal+.