W 29.kolejce PKO BP Ekstraklasy zremisowaliśmy bezbramkowo w Mielcu z Legią Warszawa. Było to ważne i wyjątkowe spotkanie nie tylko dlatego, że gościliśmy Mistrza Polski po 25 latach przerwy. Przed pierwszym gwizdkiem mieliśmy bowiem miłą uroczystość, której głównym bohaterem był Grzegorz Tomasiewicz. Mecz z Legią był dla niego setnym w Biało-Niebieskich barwach.
Ambicja, charakter i wola walki – te cechy bardzo dobrze oddają styl gry Grzegorza Tomasiewicza. Choć zwykle ustawiony jest w drugiej linii, to tak naprawdę gra i pracuje na całej długości i szerokości boiska. Imponuje liczbą przechwytów i wygranych pojedynków z rywalami, nie zapominając jednocześnie o swoich zadaniach ofensywnych. W tym sezonie zdobył 3 bramki.
Grzegorz Tomasiewicz urodził się w Jaworznie. Tam również rozpoczął swoją futbolową przygodę, ale szybko został wypatrzony przez Ruch Chorzów. Stamtąd przeniósł się do Legii Warszawa. Z juniorami Legii odnosił wielkie sukcesy, zdobywał medale mistrzostw Polski, ale nie doczekał się debiutu w pierwszym zespole. Dlatego też postanowił kontynuować swoją karierę w innym miejscu.
W ten sposób trafił najpierw do Arki Gdynia, a następnie do pierwszoligowej wówczas Pogoni Siedlce. W tym drugim klubie zaczął robić prawdziwą furorę, zgarniając m.in. nagrodę dla najlepszego młodzieżowca za rundę jesienną sezonu 2016/17.
W 2018 roku, po spadku Pogoni do drugiej ligi, przyszedł czas na kolejny krok. Tym krokiem był transfer do Stali Mielec, którą wówczas przejmował Artur Skowronek. W naszych barwach zadebiutował 20 lipca 2018 w meczu Fortuna 1 Ligi przeciwko Garbarni Kraków, a pierwszą bramkę zdobył miesiąc później w meczu ligowym przeciwko ŁKS-owi Łódź.
Od samego początku jego przygody z klubem jest ważną postacią. W swoim pierwszym sezonie wystąpił w 33 meczach, w których zdobył 5 bramek i zaliczył 6 asyst. Za ten sezon został doceniony przez portal nowiny24, który go wybrał najlepiej ocenianym zawodnikiem PGE FKS Stali Mielec.
W swoim drugim sezonie prezentował się równie dobrze, kończąc sezon z wynikiem 3 trafień i 2 asyst. Tomasiewicz był jedną z pierwszoplanowych postaci w historycznym dla nas sezonie, w którym wywalczyliśmy awans do najwyższej klasy rozgrywkowej po 25 lat. Przed startem rozgrywek PKO BP Ekstraklasy był pierwszy zawodnikiem, który przedłużył kontrakt z klubem.
– Pokazałem przez ostatnie dwa lata, że jestem dobrym zawodnikiem, który nie odpuszcza na boisku i do końca walczy o każdą piłkę. Mam przekonanie, że Stal we mnie wierzy i nasza współpraca układa się bardzo dobrze. Podpis na umowie był dobrym rozwiązaniem. Od początku chciałem zostać w Stali po awansie do PKO Ekstraklasy. To miejsce, w którym dobrze się czuję i sprzyja to mojej grze. Wiem, że wciąż mogę się stawać lepszym graczem – tłumaczył Tomasiewicz, kiedy zadecydował przedłużyć z klubem kontrakt.
W obecnym sezonie zaliczył zarówno debiut, jak i pierwsze trafienie w najwyższej klasie rozgrywkowej. W lutym 2021 roku portal nowiny24 ponownie wyróżnił Tomasiewicza, zamieszczając go w piątce najlepszych transferów klubu w ostatnich kilku latach. Z kolei Tygodnik Regionalny Korso drugi rok z rzędu wybrał go do „10” Najlepszych Sportowców Mielca.
Grzegorz Tomasiewicz w tym sezonie PKO BP Ekstraklasy rozegrał 28 spotkań, w których strzelił 3 bramki.