– Mam nadzieję, że leczenie zachowawcze okaże się wystarczające. Zabieg w tym przypadku jest ostatecznością – mówi o swoim stanie zdrowia Maciej Domański.
Maciej Domański w ubiegłym sezonie PKO BP Ekstraklasy zdobył 6 bramek i zaliczył 7 asyst. Niestety, w tym sezonie drużynie na razie nie pomoże, bo zmaga się z urazem. – Przez dłuższy czas nikt nie potrafił wskazać odpowiedniej metody leczenia – tłumaczy zawodnik, który stracił niemal cały okres przygotowawczy.
Na szczęście nie jest tak, że teraz, gdy wreszcie poznał diagnozę i może rozpocząć leczenie, musi wszystko zaczynać od zera. – Cały czas jestem w treningu siłowym oraz tlenowym. Mimo wszystko mam dużo do nadrobienia i musimy to zrobić mądrze, żebym jak najszybciej wrócił do optymalnej formy i jak najszybciej mógł pomóc drużynie na boisku – podkreśla.
Kiedy wróci do pełnej sprawności? – Wszystko okażę się po powrocie do treningu z pełnym obciążeniem, który planuję na przyszły tydzień – informuje. – Niestety rehabilitacja się przeciąga, ponieważ przez dłuższy czas nikt nie potrafił wskazać odpowiedniej metody leczenia. Mam nadzieję że leczenie zachowawcze okaże się wystarczające. Zabieg w tym przypadku jest ostatecznością – dodaje.
Maciej Domański w ubiegłym sezonie PKO BP Ekstraklasy zdobył 6 bramek i zaliczył 7 asyst.