W niedzielny wieczór piłkarze Stali Mielec zmierzą się z Miedzią Legnica w meczu 6. kolejki Nice 1 Ligi.

Zespół z Legnicy wymieniany jest w gronie faworytów do awansu. Dotychczas nie przegrał żadnego meczu, ma 11 punktów, dwa więcej niż Stal. W środę Miedź wygrała na wyjeździe w Suwałkach 2:0, Stal u siebie prowadziła 2:0 z Pogonią Siedlce, ale przegrała 2:3.

– Czeka nas ciężki mecz w Legnicy. Miedź to drużyna bez porażki. Będą chcieli wygrać u siebie – nie ma wątpliwości pomocnik Stali Waldemar Gancarczyk. – My będziemy chcieli zagrać dobry mecz – deklaruje. – Widać, że nasza drużyna staja się coraz bardziej poukładana. Jesteśmy winni kibicom rehabilitację za porażkę z Pogonią Siedlce. Prowadziliśmy i powinniśmy dowieźć do końca korzystny wynik. Musimy trenować jeszcze ciężej by wywieźć trzy punkty z Legnicy – komentuje Gancarczyk.

WIDEO:

Trener Zbigniew Smółka po meczu z Pogonią podkreślał, że Stalowców faktycznie czeka jeszcze bardzo dużo pracy. – Gra obronna nie wygląda dobrze i musimy ciężko popracować nad nią. Jest mi przykro, że mecz wygrany przegrywamy w frajerski sposób. Dużo pracy przed nami – powtarzał.

– Ta drużyna potrzebuje wsparcia, by uwierzyć w to, że ma wysokie umiejętności. Będziemy się rozwijali. Oczekiwania kibiców rosną i musimy tę presję wytrzymać – dodawał Zbigniew Smółka.

Mecz w Legnicy odbędzie się w niedzielę 27 sierpnia o 20:00.