Zamknij

Mikrofon FKS: Stal kontra twardy beniaminek

W sobotę 5 września piłkarze FKS Stali Mielec zagrają wyjazdowy mecz z Gryfem Wejherowo, beniaminkiem 2 ligi, który w sześciu meczach zgromadził 8 punktów. Stal jest natomiast liderem w 2 lidze, mając punktów 16.

Gryf z Wejherowa znany jest z waleczności, twardej gry. Będzie bardzo groźny dla każdej drużyny w tej lidze, także dla mielczan. – To drużyna, która gra dobrze, regularnie zdobywa punkty, będzie trudnym przeciwnikiem – nie ma wątpliwości trener FKS Janusz Białek. Dla Stali wyprawa na Pomorze to pierwszy tak długi wyjazd w nowym sezonie ligowym. – Dojedziemy przygotowani, myślę zrelaksowani, gotowi do walki na 100 procent – zapewnia jednak Białek

Mielecki szkoleniowiec będzie miał do dyspozycji wszystkich zawodników, po kontuzji do gry powrócił Kamil Radulj, wcześniej absolutnie podstawowy piłkarz Biało-Niebieskich. – Czekaliśmy dość długo na Kamila. Warto było poczekać. Wiadomo kim on dla nas był i co stanowił w sile zespołu. Myślę, że to pasmo nieszczęść dla niego się skończyło i teraz o Kamilu będziemy mówić tylko w superlatywach – komentuje Białek.

POSŁUCHAJ JANUSZA BIAŁKA

 

W dobry wynik w Wejherowie wierzy obrońca Stali Michał Bierzało i także spodziewa się twardego boju. – Jesteśmy przygotowani na walkę w każdym meczu, determinację, zaangażowanie – komentuje.

Bierzało trafił do Stali latem, to wysoki obrońca. W ostatnim meczu zdobył głową bramkę zapewniającą mielczanom zwycięstwo 3:2 z Błękitnymi Stargard Szczeciński.  – To moje debiutanckie trafienie ogólnie w seniorskiej piłce. W tym meczu upadliśmy na kolana, przegrywaliśmy 0:2, wstaliśmy jednak z kolan, wygrali i jesteśmy z tego zadowoleni – dodaje Bierzało.

POSŁUCHAJ MICHAŁA BIERZAŁO

 

Stal do Wejherowa wyjechała w nocy z czwartku na piątek, po wieczornym treningu. Na miejscu Biało-Niebiescy będą mieli ponad dobę by przygotować się do spotkania, które w sobotę 5 września zaplanowane jest na godzinę 17:00.