Zamknij

Najbliższy rywal: Miedź Legnica

Już w najbliższy poniedziałek o godzinie 19:00 na stadionie przy ul. Solskiego 1 zespół PGE FKS Stali Mielec podejmować będzie drużynę Miedzi Legnica. Spotkanie to odbędzie się w ramach 28. kolejki PKO BP Ekstraklasy.

Swój pierwszy mecz w rundzie wiosennej beniaminek PKO BP Ekstraklasy rozegrał 27 stycznia, a jego przeciwnikiem była drużyna Radomiaka Radom. Jako pierwsi sytuację bramkową stworzyli sobie gospodarze, jednak Henriquez Angelo niecelnie uderzał w kierunku bramki Gości. Kolejne minuty spotkania to przewaga zespołu z Radomia. Dwukrotnie bramkarza Miedzi próbował pokonać Roberto Alves, jednak bezskutecznie i po pierwszych dwóch kwadransach na tablicy widniał wynik 0:0. W 32 minucie meczu z kontratakiem wyszedł zespół Radomiaka, lecz strzał Machado pewnie obronił bramkarz zespołu z Legnicy. Do końca pierwszej połowy zdecydowanie przeważał zespół Radomiaka Radom, jednak kibice obu zespołów nie zobaczyli goli po pierwszych 45 minutach meczu. W 56 minucie meczu doskonale w pole karne Gości dogrywał piłkę Narsingh Luciano, lecz Obieta Koldo trafia tylko w słupek. Kolejne minuty meczu nie przynosiły zmiany rezultatu spotkania. Minutę przed końcem spotkania na bramkę Miedzi uderzał Machado, jednak bardzo dobrą interwencją popisał się bramkarz z Legnicy, ratując swój zespół przed utratą bramki. Spotkanie zakończyło się wynikiem 0:0.

1 lutego zespół Miedzi Legnica rozgrywał zaległy mecz 2. kolejki PKO BP Ekstraklasy z obecnym Mistrzem Polski- Lechem Poznań. Również podczas tego spotkania gospodarzami byli zawodnicy z Dolnego Śląska. Pierwsza groźna akcja w tym spotkaniu to strzał Michała Skórasia, z którym jednak pewnie poradził sobie Mateusz Abramowicz. W 16 minucie meczu to zespół gospodarzy wyszedł na prowadzenie, po bardzo dobrym podaniu Domingueza, bramkarza Lecha pokonał Luciano Narsingh. 20 minut później do wyrównania doprowadził Filip Marchwiński. Zawodnicy Lecha Poznań mieli jeszcze kilka dogodnych sytuacji na podwyższenie wyniki, lecz po pierwszej części spotkania widniał wynik 1:1. W drugiej połowie również przeważał zespół z Poznania i w 63 minucie meczu w faulowany w polu karnym był Michał Skóraś i po analizie VAR arbiter spotkania podyktował rzut karny, który na bramkę zamienił Mikael Ishak. Nie był to jednak koniec emocji na stadionie w Legnicy. W 76 minucie meczu doskonałe podanie Domingueza wykorzystał Masouras, dając wyrównującą bramkę w spotkaniu. Do końca meczu wynik nie uległ zmianie i zakończył się remisem 2:2.

5 stycznia oba zespoły spotkały się po raz drugi. Tym razem jednak gospodarzem spotkania był zespół Lecha Poznań. Spotkanie bardzo dobrze rozpoczęła drużyna Lecha Poznań, ponieważ już w 17 minucie ze zdobytej bramki mógł się cieszyć Mikael Ishak. W 27 minucie meczu wyrównanie zespołowi Miedzi mógł dać Kamil Drygas, lecz oddając strzał, znajdował się na pozycji spalonej. Pierwsza połowa zakończyła się więc wynikiem 1:0. W drugiej części spotkania również przeważał zespół Lecha Poznań, w 57 minucie meczu piłka po uderzeniu Marchwińskiego trafiła w poprzeczkę, pierwszy do niej dobiegł Ishak, lecz po jego strzale piłka minęła bramkę Miedzi Legnica. Pomimo przeprowadzeniu 4 zmian przez szkoleniowca z Legnicy wynik spotkania nie uległ spotkania i ze zwycięstwa cieszyła się drużyna Lecha Poznań.

W ramach 20. kolejki PKO BP Ekstraklasy zespół Miedzi Legnica udał się na spotkanie z drużyną Warty Poznań. Pomimo kilku sytuacji bramkowych z obu stron, kibice nie zobaczyli żadnej bramki w pierwszej części meczu i na tablicy widniał wynik 0:0. Jako pierwsi ze zdobytego gola mogli się cieszyć zawodnicy Miedzi, kiedy to z piłkę po dograniu z rzutu z autu do bramki Warty skierował Kamil Drygas. W 74 minucie spotkania bramkę wyrównującą zdobył Miłosz Szczepański, kiedy to piłka po jego uderzeniu w kierunku bliższego słupka zaskoczyła bramkarza Miedzi Legnica. Spotkanie to zakończyło się wynikiem 1:1.

19 lutego drużyna Miedzi Legnica podejmowała na własnym stadionie zespół Wisły Płock. Od początku meczu to Wisła dużej utrzymywała się przy piłce i stwarzała sobie sytuacje bramkowe. Na prowadzenie w tym spotkaniu jako pierwsi wyszli zawodnicy z Płocka, a zdobywcą gola w 22 minucie spotkania był Marco Kolar. Kiedy wydawało się, że wynik nie ulegnie zmianie po pierwszych 45 minutach spotkania, w polu karnym błąd popełnił Krzysztof Kamiński, który po dośrodkowaniu wypuścił piłkę z rąk, a następnie faulował Kamila Drygasa. Rzut karny pewnie wykorzystał Ángelo Henríquez i na tablicy widniał wynik 1:1. W 61 minucie spotkania z rzutu rożnego dośrodkowywał Matynia, a ze strzelonej bramki mógł się cieszyć Mijuskovic. Choć obie drużyny miały jeszcze swoje szanse na zdobycie gola, wynik spotkania nie uległ już zmianie i trzy punkty do ligowej tabeli mógł sobie dopisać zespół Miedzi Legnica.

Mecz w ramach 22. kolejki PKO BP Ekstraklasy to derbowe spotkanie z drużyną Zagłębia Lubin. Oba zespoły w pierwszej części spotkania pomimo kilku sytuacji bramkowych nie zdołały zdobyć bramki i na tablicy widniał wynik 0:0. 7 minut po wznowieniu gry na prowadzenie wyszedł zespół Zagłębia. Arbiter spotkania podyktował rzut karny, a do wykonania jedenastki podszedł Kacper Chodyna, choć jego strzał obronił bramkarz Miedzi, to zawodnik z Lubina jako pierwszy zdołał dobiec do piłki i wbić ją do bramki Miedzi Legnica. W 82 minucie meczu wynik spotkania podwyższył Jach po dośrodkowaniu z rzutu wolnego wykonywanego przez Starzyńskiego. Honorową bramkę dla zespołu z Legnicy w doliczonym czasie gry Luciano Narsingh. Spotkanie zakończyło się zwycięstwem Zagłębia Lubin 2:1. 5 marca beniaminek podejmował na własnym stadionie zespół Jagiellonii Białystok. Na prowadzenie w 24 minucie meczu wyszli zawodnicy z Białegostoku po fantastycznym uderzeniu Nene. Zespół Jagiellonii nie mógł jednak długo cieszyć się ze zdobytej bramki, ponieważ już 5 minut później wynik spotkania wyrównał Mijuskovic. Po dośrodkowaniu z rzutu rożnego strzałem głową zawodnik z Czarnogóry pokonał bramkarza Jagiellonii i na tablicy widniał wynik 1:1. W drugiej części spotkania pomimo sytuacji z obu stron wynik meczu nie uległ zmianie i spotkanie zakończyło się remisem 1:1, z którego oba zespoły nie były zadowolone.

W kolejnych trzech spotkaniach zespół Miedzi Legnica musiał pogodzić się z porażkami i brakiem punktów do ligowej tabeli. Pierwszej z nich doznał w meczu wyjazdowym z Lechią Gdańsk. Mimo że po pierwszej części spotkania widniał wynik 0:0, ostatecznie mecz zakończył się wygraną gospodarzy, aż 4:0. W 25. kolejce PKO BP Ekstraklasy, zespół z Legnicy podejmował u siebie drużynę Piasta Gliwice i również w tym spotkaniu nie zdołał zdobyć punktów, przegrywając mecz 0:1. Kolejny mecz to spotkanie beniaminków, ponieważ Miedź Legnica rozgrywała mecz wyjazdowy z zespołem Korony Kielce. 1 kwietnia zespół z Miedzi po raz trzeci z rzędu musiał pogodzić się z brakiem punktów do ligowej tabeli, ponieważ po golu Ronaldo Deaconu, mecz zakończył się wynikiem 1:0.

W ramach 27. kolejki PKO BP Ekstraklasy Miedź Legnica podejmowała na własnym stadionie drużynę Legii Warszawa. Zdecydowanym faworytem w tym spotkaniu była drużyna Legii, jednak to gospodarze jako pierwsi objęli prowadzenie. Wysokim pressingiem zwodnicy Miedzi zmusili Nawrockiego do podania piłki w kierunku Hładuna, ten jednak stracił piłkę i bramkę dla gospodarzy w 27 minucie meczu, zdobył Dominguez. 4 minuty przed końcem pierwszej części spotkania fantastycznym uderzeniem z rzutu wolnego popisał się Josue, doprowadzając tym samym do remisu. Po pierwszych 45 minutach na tablicy widniał wynik 1:1. Bardzo dobrze drugą połowę spotkania rozpoczęli gospodarze, ponieważ już 5 minut po wznowieniu spotkania meczu na liście strzelców zapisał się Chuca, pokonując strzałem głową bramkarza Legii Warszawa. Kiedy wydawało się, że zespół Miedzi będzie mógł dopisać do swojego konta komplet punktów, w 4 minucie doliczonego czasu gry Hubert Matynia dotknął piłkę ręką w polu karnym swojego zespołu. Po przeprowadzonej analizie VAR arbiter spotkania zdecydował się podyktować rzut karny, który na bramkę zamienił Jusue. Spotkanie zakończyło się wynikiem 2:2.

Choć zespół Miedzi Legnica zajmuje ostatnie miejsce w tabeli, to mecz ich mecz z Legią Warszawa pokazał, iż nie można lekceważyć rywala. Wszystkich biało-niebieskich kibiców zapraszamy na poniedziałkowe spotkanie na stadionie przy ul. Solskiego 1.