Zamknij

Pechowa porażka rezerw. Zdecydował gol z rzutu karnego [ZDJĘCIA]

Z dwutygodniowym opóźnieniem, spowodowanym nowymi obostrzeniami epidemicznymi, rozgrywki wznowiła podkarpacka czwarta liga. W pierwszym wiosennym starciu Stal II Mielec przegrała z Legionem Pilzno.

O wyniku meczu przesądziła sytuacja z pierwszych minut spotkania. Sytuacja dość pechowa, bo zakończona faulem w naszym polu karnym. Pechowcem był Przemysław Maj, który sfaulował szarżującego zawodnika gości.

Rzut karny na gola zamienił doświadczony Tomasz Barycza.

W kolejnych minutach mecz się wyrównał, choć kilka razy pod naszą bramką mocno się zakotłowało. Ze wszystkich opresji obronną ręką wychodził jednak bramkarz Stali – Damian Primel.

Po przerwie to nasz młody zespół częściej utrzymywał się przy piłce, szukał małej gry, rozgrywał, ale brakowało celnych uderzeń. Takie oddał na kwadrans przed końcem Michael Wyparło po bardzo ładnej akcji skrzydłem i dograniu od Przemysława Maja. Niestety dla nas, bramkarz Legionu bardzo pewnie obronił to uderzenie.

To samo można powiedzieć o uderzeniu Kardysia – ten strzał golkiper gości przeniósł nad poprzeczką.

Do końca wynik nie uległ już zmianie i nasz drugi zespół wiosenne granie rozpoczął od porażki. W następnej kolejce podejmiemy u siebie Sokoła Kolbuszowa Dolna.

Stal II Mielec – Legion Pilzno 0:1 (0:1)

Bramka: Barycza 12-karny.

Stal II: Primel – Czop, Krzysztofik, Bakowski, M. Pyryt (70 Buczek), Guca l (70 Ogiba), Wyparło, Sztuka (65 Kron), Kardyś, Maj (82 Zięba), Szumilas (55 D. Pyryt). Trener Janusz Hynowski.