Trener PGE FKS Stali Mielec- Kamil Kiereś zdecydował, iż mecz od pierwszej minuty rozpoczną: Kochalski, Pajnowski, Getinger, Matras, Ehmann, Rozwadowski, Trąbka, Wlazło, Hinokio, Domański oraz Kardyś.
Na ławce rezerwowych zasiedli: Dudek, Leandro, Wołkowicz, Soboń, Guca oraz trzech zawodników testowanych.

Trener Kazimierz Moskal do wyjściowej jedenastki wybrał następujących zawodników: Kołba, Lorenc, Monsalve, Głowacki, Dankowski, Okhronchuk, Hoti, Łabędzki, Szeliga, Balongo, Janczukowicz.
W kadrze meczowej znaleźli się również: Kucharski, Glapka, Marciniak, Tutyskinas, Biel, Pirulo, Śliwa, Goncalves, Ibe-Torti oraz Jurić.

Jako pierwsi na objęcie prowadzenia swoją szansę mieli zawodnicy z Łodzi. Kilkanaście sekund po rozpoczęciu spotkania na bramkę Kochalskiego uderzał Bolongo, lecz nasz bramkarz wybił piłkę na rzut rożny. W 13 minucie spotkania z kontratakiem wyszli zawodnicy PGE FKS Stali Mielec, ale w ostatniej chwili zostali zatrzymani w polu karnym rywala. Po pierwszym kwadransie mieliśmy bezbramkowy remis. W 30 minucie spotkania wynik otworzył debiutujący w biało-niebieskich barwach Marco Ehmann, który po dośrodkowaniu Krystiana Getingera pokonał strzałem głową bramkarza ŁKS-u. Już 5 minut później kolejny raz w akcji ofensywnej pokazał się nasz kapitan, który wykorzystał błąd obrońców przeciwnika i strzałem prawą nogą pokonał bramkarza z Łodzi. Dwie minuty przed końcem pierwszej części spotkania arbiter podyktował rzut karny dla ŁKS-u, którego wykorzystał Janczukowicz.

Przed rozpoczęciem drugiej części meczu trener biało-niebieskich zdecydował się przeprowadzić sześć zmian. Boisko opuścili: Kochalski, Getinger, Trąbka, Rozwadowski, Pajnowski, Kardyś, a w ich miejsce na murawie zameldowali się: Leo, Dudek, Wołkowicz oraz 3 zawodników testowanych.

Drużyna z Łodzi drugie 45 minut spotkania rozpoczęła w składzie: Tomasz Kucharski – Grzegorz Glapka, Vladyslav Okhronchuk, Adam Marciniak, Artemijus Tutyskinas – Bartosz Biel, Maciej Śliwa, Ricardo Goncalves – Pirulo, Stipe Jurić, Kelechukwu Ibe-Torti.

Pierwsze minuty drugiej części spotkania nie przyniosły wielu sytuacji bramkowych. W 66 minucie meczu swoją szasnę na podwyższenie wyniku mieli zawodnicy Kamila Kieresia, lecz ze strzałem sprzed pola karnego poradził sobie bramkarz Gości. W 72 minucie meczu p strzał na bramkę oddał Stipe Jurić, ale czujny między słupkami był Mateusz Dudek. Na przeprowadzenie podwójnej zmiany zdecydował się jeszcze trener PGE FKS Stali Mielec i za schodzących Hinokio i zawodnika testowanego, na murawie mogliśmy zobaczyć Gucę i Sobonia.

Wynik spotkania nie uległ już zmianie i zakończył się zwycięstwem PGE FKS Stali Mielec 2:1.