Dobrą informacją przed poniedziałkowym meczem z pewnością jest to, że żaden zawodnik nie będzie pauzował za kartki. Gorszą jest to, że aż czterech piłkarzy musi uważać, żeby nie wypaść na kolejne spotkanie.

W 15.kolejce przeciwko Śląskowi Wrocław nasi zawodnicy zobaczyli łącznie cztery żółte kartki. Dwie z nich otrzymał Andreja Prokić, który w 84.minucie musiał opuścić boisko.

Pozostałe dwie otrzymali Aleksandar Kolev i Bozhidar Chorbadzhiyski. O ile dla tego pierwszego „żółtko” nie wiązało się z żadnymi większymi konsekwencjami, to w przypadku tego drugiego konsekwencje są już spore. Była to dla niego już trzecia żółta kartka w tym sezonie, a co za tym idzie następna kartka będzie już się wiązała z jednomeczową pauzą.

Tym samym nasz obrońca dołączył do grona zawodników, którzy już przed starciem ze Śląskiem byli w gronie zagrożonych. Są to: Grzegorz Tomasiewicz, Mateusz Matras oraz Marcin Flis.

Przypomnijmy, że pauzować musi zawodnik po czwartym napomnieniu żółtą kartką (1 mecz), po ósmym napomnieniu – 1 mecz, a po dwunastym napomnieniu kara wrasta do dwóch meczów. Warto również zaznaczyć, że przy każdym kolejnym co czwartym napomnieniu (szesnastym, dwudziestym itd.) – 2 mecze.

Dobrą informacją jest to, że swoją karę odbył już Mateusz Żyro i przed najbliższym meczem będzie do dyspozycji sztabu szkoleniowego.

Zawodnicy zagrożeni: Mateusz Matras, Marcin Flis, Grzegorz Tomasiewicz, Bozhidar Chorbadzhiyski.

Mecz PGE FKS Stal Mielec – Wisła Płock odbędzie się w najbliższy poniedziałek o godzinie 18. Transmisja w Canal+Sport i Canal+4K.

fot. Marta Badowska