Śląsk Wrocław – PGE FKS Stal Mielec [1:1]
18 marca w ramach 25. kolejki PKO BP Ekstraklasy został rozegrany mecz Śląsk Wrocław – PGE FKS Stal Mielec.
18 marca w ramach 25. kolejki PKO BP Ekstraklasy został rozegrany mecz Śląsk Wrocław – PGE FKS Stal Mielec.
Adam Majewski- trener PGE FKS Stal Mielec zdecydował, iż mecz w wyjściowym składzie rozpoczną: Bartosz Mrozek, Krystian Getinger, Arkadiusz Kasperkiewicz, Mateusz Matras, Marcin Flis, Fabian Hiszpański, Piotr Wlazło, Kōki Hinokio , Alex Vallejo, Maciej Domański oraz Rauno Sappinen.
Na ławce rezerwowych zasiedli: Mateusz Kochalski, Fryderyk Gerbowski, Paweł Żyra, Mikołaj Lebedyński, Leândro Messias dos Santos, Bartłomiej Ciepiela, Kamil Kruk, Mateusz Mak i Maciej Wolski.
Ivan Djurdjevic- trener Śląska Wrocław zdecydował, że mecz od pierwszej minuty rozpoczną: Rafał Leszczyński, Diogo Verdasca, Łukasz Bejger, Daniel Gretarsson, John Yeboah, Patrick Olsen, Erik Exposito, Matias Nahuel Leiva, Martin Konczkowski, Michał Rzuchowski oraz Konrad Poprawa.
Na ławce rezerwowych zasiedli: Michał Szromnik, Caye Quintana, Dennis Jastrzembski, Petr Schwarz, Patryk Janasik, Patryk Szwedzik, Victor Garcia, Adrian Łuszczarz i Mateusz Stawny.
Pierwszą sytuację na zdobycie bramki zawodnicy Śląska Wrocław mieli już w 7 minucie i niestety została ona wykorzystana przez Erika Exposito, który strzałem głową pokonał naszego bramkarza. Na odpowiedź zawodników Adama Majewskiego nie musieliśmy długo czekać, gdyż już w 10 minucie swoją debiutancką bramkę dla naszej drużyny zdobył Rauno Sappinen. W kolejnych minutach spotkania obie drużyny miały swoje okazje na zdobycie bramki jednak po dwóch pierwszych kwadransach spotkania na tablicy wyników w dalszym ciągu był wynik 1:1. W 35 minucie po raz kolejny na bramkę Stali uderzał Erik Exposito, na szczęście tym razem niecelnie. W 40 minucie spotkania na bramkę drużyny z Wrocławia uderzał Arkadiusz Kasperkiewicz, lecz piłka po jego strzale trafiła w poprzeczkę. Pierwsza połowa spotkania zakończyła się remisem 1:1.
Adam Majewski- trener PGE FKS Stali Mielec przed rozpoczęciem drugiej części meczu zdecydował się na przeprowadzenie jednej zmiany w zespole. W miejsce Alexa Vallejo na murawie zameldował się Mateusz Mak. Również Ivan Djurdjevic dokonał jedną zmianę w swoim zespole. Boisko opuścił Łukasz Bejge, a jego miejsce zajął Patryk Janasik. W 49 minucie spotkania Rauno Sappinen został ukarany przez arbitra spotkania żółtą kartką za próbę wymuszenia rzutu karnego. W 56 minucie spotkania niebezpiecznie w pole karne Stali wbiegł John Yeboah, na szczęście piłkę po jego podaniu w ostatnim momencie wybił Piotr Wlazło. 61 minuta spotkania to żółta kartka, którą otrzymał Patrick Olsen za faul na Kokim Hinokio. W 68 minucie na strzał zdecydował się Erik Exposito, lecz jego strzał obronił Bartosz Mrozek. W 72 minucie meczu żółtą kartkę za próbę wymuszenia rzutu karnego otrzymał John Yeboah. Dwie minuty później na przeprowadzenie zmiany zdecydował się Adam Majewski i w miejsce Kokiego Hinokio na murawie zameldował się Paweł Żyra. W 81 minucie spotkania w zespole Śląska Wrocław została przeprowadzona podwójna zmiana, boisko opuścili: Michał Rzuchowski i Martin Konczkowski, a ich miejsce zajęli Petr Schwarz oraz Dennis Jastrzembski. Kolejna zmiana w zespole PGE FKS Stali Mielec została wykonana 87 minucie i w miejsce Macieja Domańskiego mogliśmy zobaczyć Macieja Wolskiego. W tej samej minucie również Śląsk Wrocław przeprowadził jeszcze jedną zmianę, boisko opuścił Matias Nahuel Leiva, a jego miejsce zajął Adrian Łyszczarz. W doliczonym czasie gry swoją szansę na zdobycie bramki mieli zawodnicy Stali. Z rzutu wolnego dośrodkowywał Krystian Getinger, a na bramkę uderzał Piotr Wlazło, lecz jego strzał obronił bramkarz Śląska. Zawodnicy z Wrocławia natychmiast wyszli z kontratakiem, lecz ich niebezpieczną akcję przerwał kapitan za co otrzymał żółtą kartkę. Sytuacja ta wywołała wiele emocji wśród zawodników obu drużyn, a żółtymi kartkami ukarani zostali również Erik Exposito, Diogo Verdasca oraz Marcin Flis.
Po ostatnim gwizdku sędziego kończącym spotkanie na tablicy widniał wynik 1:1. Tym samym z Wrocławia wracamy z jednym punktem.