Przed nami drugie spotkanie w tym sezonie, które rozegramy przed własną publicznością na Solskiego 1. W ramach 4. kolejki PKO BP Ekstraklasy podopieczni Adama Majewskiego zmierzą się z drużyną krakowskich Pasów.

Cracovia to drużyna, która w nowy sezon weszła z impetem. Najpierw pokonała na wyjeździe zespół Górnika Zabrze 2:0, następnie zwyciężyła w meczu domowym z beniaminkiem z Kielc – również 2:0, w ostatnim meczu podczas 3. kolejki rozgrywek przed własną publicznością strzeliła 3 gole warszawskiej Legii i do tej pory nie straciła ani jednej bramki. W drużynie Jacka Zielińskiego na boisku imponuje cała drużyna, ale  szczególne uznanie zyskuje młodzieżowiec, Michał Rakoczy, który w trzech meczach zdobył 2 gole (podobnie jak nasz Piotr Wlazło) oraz zaliczył 1 asystę.

W trakcie sezonu krakowska ekstraklasowa drużyna rozegrała mecz towarzyszki z zespołem Hapoel Jerusalem, z którego wyszła zwycięsko – 3:0.

Do drużyny Pasów z biało-niebieskiej drużyny Adama Majewskiego powrócił od bieżącego sezonu znany dobrze mieleckim kibicom, Marcin Budziński.

Z biało-czerwonym zespołem ostatni raz spotkaliśmy się na mieleckim boisku. Wówczas w bardzo niesprzyjających warunkach atmosferycznych (śnieżyca) ulegliśmy gościom 1:2. Bramki: Kamil Pestka 11′, Sergiu Hanca 33′, Maciej Domański 96′ (karny).

– Polska Ekstraklasa nie ma drużyn, które grają słabo. Każdy mecz jest bardzo ciężki i musimy się do tego przygotować bardzo poważnie. Cracovia to zespół, który ma 9 punktów, nie stracił żadnej bramki. Trener ma plan na ten mecz jak zawsze i zrobimy wszystko, żeby to spotkanie wygrać – mówił o potyczce z Cracovią nasz zawodnik, Leandro.

– Cracovia wygrała 3 spotkania, nie straciła żadnej bramki. Terminarz nas nie rozpieszcza, bo graliśmy już z Mistrzem Polski, Wicemistrzem Polski, a teraz gramy z liderem. Patrzymy jednak tylko na siebie. Jesteśmy do tego meczu przygotowani, mamy plan i mam nadzieję, że go zrealizujemy – mówił Trener Adam Majewski na przedmeczowej konferencji prasowej.

– Tak się akurat składa, że większość bramek do tej pory strzeliliśmy po stałych fragmentach gry, które całe szczęście wykorzystujemy bardzo dobrze, pracujemy nad tym systematycznie, głównie Damian Skiba i przynosi to określone efekty, dlatego mu serdecznie za to dziękuję, mam nadzieję, że tak będzie dalej – dodał szkoleniowiec Stalowców.

STATYSTYKI:

• SAID HAMULIC (PGE FKS STAL MIELEC) – 2 MECZE Z RZĘDU Z PUNKTEM W KLASYFIKACJI KANADYJSKIEJ
• Z OBU SWYCH CELNYCH STRZAŁÓW GŁOWĄ PGE FKS STAL MIELEC W TYM SEZONIE STRZELIŁA GOLE (PIOTR WLAZŁO VS RAKÓW, SAID HAMULIC VS RADOMIAK)
• PGE FKS STAL MIELEC MA NAJWYŻSZY STOPIEŃ KONWERSJI STRZAŁÓW NA GOLE W TYM SEZONIE (Z 27,8% STRZAŁÓW STRZELIŁA GOLE – BEZ ZABLOKOWANYCH)
• PGE FKS STAL MIELEC W KAŻDEJ KOLEJCE W TYM SEZONIE STRZELAŁA GOLE PO ROZEGRANIU STAŁYCH FRAGMENTÓW GRY (4 W 3 MECZACH)
• JEŚLI WYGRA CRACOVIA, TO PIERWSZY RAZ OD 1930 ROKU ROZPOCZNIE SEZON OD 4 ZWYCIĘSTW (WTEDY BILANS BRAMKOWY 10:2)
• JEŚLI CRACOVIA NIE STRACI BRAMKI, TO BĘDZIE PIERWSZYM KLUBEM BEZ STRATY GOLA W 4 PIERWSZYCH MECZACH SEZONU OD ŚLĄSKA WROCŁAW 2016/2017
• ŻADEN STRZAŁ PRZECIWKO CRACOVII W TYM SEZONIE NIE MIAŁ XG POWYŻEJ 0,21
• MICHAŁ RAKOCZY (CRACOVIA) W TYM SEZONIE: 2 STRZAŁY / 2 CELNE / 2 GOLE STRZELONE
• BILANS MECZÓW MIĘDZY NIMI: 10 MECZÓW – 3 ZWYCIĘSTWA STALI, 5 REMISÓW, 2 ZWYCIĘSTWA CRACOVII. BRAMKI: 14-14
• OBIE DRUŻYNY W KAŻDEJ KOLEJCE W TYM SEZONIE STRZELAŁY GOLE

Transmisja spotkania z Cracovią: 5 sierpnia, godz. 18.00, Canal+Sport.