Zamknij

Stalowe spojrzenie: Wisła Płock

W sobotę podopieczni Adama Majewskiego rozegrają przedostatnie spotkanie w tym roku przed własną publicznością. W ramach 14. kolejki PKO BP Ekstraklasy biało-niebieskich czeka walka o punkty do ligowej tabeli z wiceliderem, Wisłą Płock. Czy to spotkanie będzie sentymentalnym dla Adama Majewskiego ze względu na korzenie naszego Trenera i jego piłkarską karierę? Co mówił szkoleniowiec Majewski przed meczem z Płockiem i jak przedstawia się kadra meczowa PGE FKS Stal Mielec? Sprawdźcie odpowiedzi na te pytania oraz przedmeczowe statystyki.

Wisła Płock to zespół, w którym niewątpliwie legendą jest nie kto inny, jak Trener Stalowców – Adam Majewski. Jako piłkarz w barwach płocczan Trener Majewski rozegrał 90 spotkań i zdobył 10 bramek. Po kontuzji, która uniemożliwiła mu kontynuowanie swojej kariery pozostał w Płocku, gdzie pracował jako trener. Najpierw piastował stanowisko asystenta szkoleniowca Wisły Płock, a później był trenerem rezerw – Wisły Płock II.

Płock widać też… w Mielcu. Kibice biało-niebieskich doskonale wiedzą, że skład PGE FKS Stal Mielec nie jest zbiorem przypadkowych zawodników, znaczna część z nich także część swojej piłkarskiej kariery spędziła w Płocku. Są to: Piotr Wlazło, Mikołaj Lebedyński, Fryderyk Gerbowski i Fabian Hiszpański. Asystent trenera, Dariusz Fabianowicz także pochodzi z Płocka. Czy sobotnie spotkanie będzie dla Trenera Majewskiego sentymentalne? Odpowiedź jest krótka. Nie.

– Będąc już zawodowym piłkarzem wielokrotnie przyjeżdżałem do Płocka, jako zawodnik Lecha Poznań czy Legii Warszawa, także to już jest kolejny raz. Jako trener w poprzednim sezonie pojechałem do Płocka, dlatego sentymentów nie ma i nie będzie. Za stary jestem na to. Oczywiście fajnie zawsze zagrać w swoim starym klubie, w którym jest się wychowankiem, w którym wywalczyło się pierwszy, historyczny awans do Ekstraklasy i zapisało się w historii, ale na boisko wychodzą zawodnicy, a nie ja, trener – reasumuje Trener Majewski (cały wywiad z Adamem Majewskim do przeczytania w magazynie meczowym „Solskiego 1”).

Wisła Płock prezentuje naprawdę przyjemną dla oka piłkę. Drużyna Pavola Stano do tej pory zapisała na swoim koncie 7 zwycięstw, 3 remisy (2:2 z Pogonią Szczecin, 1:1 z Górnikiem Zabrze oraz 1:1 z Jagiellonią Białystok) i 3 przegrane (z Widzewem Łódź 1:2, z Radomiakiem Radom 1:2 i z Zagłębiem Lubin 1:2). Przez kilka kolejek od początku sezonu byli zespołem niepokonanym. Choć płocczanie zajmują 2 miejsce w tabeli PKO BP Ekstraklasy to biało-niebiescy wcale nie mają się gorzej. Na swoim koncie PGE FKS Stal Mielec zapisała tylko 2 punkty mniej. Bilans? 24:22. Szykuje się zatem spotkanie pełne emocje i walki o wyższe miejsce w tabeli.

O naszej drużynie na przedmeczowej konferencji prasowej wypowiedział się również Trener Wisły Płock, Pavol Stano.

– W ostatnim okresie zespół Stali Mielec ma bardzo fajną dyspozycję i zbierają punkty. Są na górze w tabeli, także pewnie nie czeka nas nic lekkiego. Będziemy się starać zagrać swoje, my tak aż za dużo nie zmieniamy w tej swojej grze. Chcemy być aktywni, chcemy być na piłce, kreować sytuacje. Wiadomo, że zawsze przeciwnik i jego jakość zmienia „chcenie grania” w naszą piłkę. Ale taka właśnie jest piłka, że musimy przeciwstawić się przeciwnikowi.

W kadrze PGE FKS Stal Mielec na pewno nie zobaczymy Arkadiusza Kasperkiewicza i Mateusza Matrasa – pauzują za czerwone kartki i Mateusza Maka, który ma złamanego palca u stopy. Do składu meczowego wraca Bartłomiej Ciepiela, który ostatni raz na boisku pojawił się w 1. kolejce PKO BP Ekstraklasy, w spotkaniu z Lechem Poznań (2:0 dla Stali Mielec).

Sędziowski gwizdek rozpoczynający mecz PGE FKS Stal Mielec – Wisła Płock usłyszymy już w sobotę o godz. 15.00 na Stadionie Miejskim w Mielcu przy Solskiego 1. Przekonamy się wówczas czy Trener Majewski jeszcze bardziej oddali od siebie wspominane sentymenty, bowiem jeśli zwyciężą biało-niebiescy, to nasz zespół wygra 4. spotkanie z rzędu pierwszy raz od 1988 roku!

STATYSTYKI:

  • SAID HAMULIC (PGE FKS STAL MIELEC) – ŁĄCZNIE 4 GOLE STRZELONE W 3 OSTATNICH MECZACH
  • PGE FKS STAL MIELEC MA NAJWIĘCEJ GOLI STRZELONYCH PO STAŁYCH FRAGMENTACH GRY (9, W TYM 3 W 2 OSTATNICH MECZACH)
  • PGE FKS STAL MIELEC MA NAJWIĘCEJ GOLI STRZELONYCH GŁOWĄ W TYM SEZONIE (5)
  • RAFAŁ WOLSKI I DAVO (WISŁA PŁOCK) TO JEDYNI ZAWODNICY Z DWUCYFROWĄ LICZBĄ PUNKTÓW W KLASYFIKACJI KANADYJSKIEJ W TYM SEZONIE (PO 10)
  • WISŁA PŁOCK MA NAJWIĘCEJ GOLI STRZELONYCH W TYM SEZONIE (25) I NAJWIĘCEJ MECZÓW ZE STRZELONYM GOLEM (12, TYLE SAMO: POGOŃ SZCZECIN)
  • RAFAŁ WOLSKI (WISŁA PŁOCK): 10 MECZÓW W TYM SEZONIE, 10 PUNKTÓW W KLASYFIKACJI KANADYJSKIEJ (ŚREDNIO RAZ NA 74 MINUTY)
  • WISŁA PŁOCK MA NAJWIĘCEJ GOLI STRZELONYCH PRZEZ ZMIENNIKÓW W TYM SEZONIE (6)
  • TE DRUŻYNY MAJĄ NAJKORZYSTNIEJSZE RÓŻNICE MIĘDZY GOLAMI OCZEKIWANYMI, A STRZELONYMI (STAL: +7,62; WISŁA: +6,57)
  • TE DRUŻYNY MAJĄ NAJWIĘCEJ GOLI STRZELONYCH PO STRZAŁACH ZZA POLA KARNEGO (STAL: 6, WISŁA: 5; TYLE SAMO CO WISŁA TEŻ: LECH)