Przed nami mecz 19. kolejki PKO Bank Polski Ekstraklasy, w której PGE FKS Stal Mielec podejmie na własnym stadionie Lechię Gdańsk. Mielczanie wciąż czekają na pierwsze zwycięstwo w 2021 roku. Czy uda się w sobotę?

Będzie to już trzeci mecz PGE FKS Stali Mielec w tym roku na własnym stadionie. W poprzednich dwóch udało się zdobyć dwa punkty po bezbramkowym remisach ze Śląskiem Wrocław i Cracovią.

Wyniki nie złe, ale problemem było dobre punktowanie pozostałych drużyn z dolnych rejonów tabeli. Również przez to nasza drużyna osunęła się na ostatnie miejsce.

– Liczymy, że i my złapiemy w końcu dobrą serię, jak to udało się już innym zespołom – powiedział na przedmeczowej konferencji trener Leszek Ojrzyński.

Jaki jest plan, aby tę serię rozpocząć już w meczu z Lechią Gdańsk? – Mamy swój plan na ten mecz i będziemy chcieli wszystko zrobić, żeby chłopcy go zrealizowali jak najlepiej – podkreślił trener.

W tym roku na naszym stadionie nie padła jeszcze żadna bramka. – Będziemy robić wszystko, żeby strzelić gola – zaznaczył Leszek Ojrzyński – Przy tym fajnie by było zagrać na zero z tyłu, a co za tym idzie te upragnione trzy punkty byłyby nasze – dodał.

Trener Lechii Gdańsk, Piotr Stokowiec spodziewa się bardzo zaciętego pojedynku. – Stal gra futbol niebezpieczny, bezpośredni, wiele piłek kierowanych jest do Koleva i często trzech napastników jest w polu karnym. Na pewno musimy uważać na stałe fragmenty gry – powiedział na przedmeczowej konferencji.

– Spodziewamy się twardej walki, ale jesteśmy na to gotowi, bo ostatnio życie nas też nie rozpieszczało i na pewno postaramy się dalej utrzymać tę konsekwencję w grze i koncentrację – podkreślił Piotr Stokowiec.

Początek meczu PGE FKS Stal Mielec – Lechia Gdańsk w sobotę o godzinie 15. Transmisja w Canal+Sport.

FOT. WOJCIECH FIGURSKI / 400mm.pl