Zamknij

Z klubowej kroniki Stali – był taki mecz z Odrą Opole (cz. 45)

Droga mielczan do swego największego sukcesu w rozgrywkach Pucharu Polski w sezonie 1975/76, którym było dotarcie do samego finału (porażka 0-2 ze Śląskiem Wrocław) nie była usłana różami. Po wyjazdowych, nikłych zwycięstwach 2-1 z BKS Stal Bielsko oraz 1-0 z Włókniarzem Łódź (gol Karasia w dogrywce) Stalowcom w ćwierćfinale trafił się wyjazd do Opola, na mecz z drugoligową Odrą, która za kilka miesięcy znów awansowała do pierwszej ligi.

Sam mecz, rozegrany awansem (to była oficjalna inauguracja piłkarskiej rundy wiosennej w naszym kraju)  rozpoczął się od ataków miejscowych, którzy nadawali ton grze, praktycznie przez całe spotkanie. Jednak w pierwszym kwadransie na śliskim, zimnym i twardym boisku to mielczanie wypracowali sobie lepsze okazje do zdobycia gola. Grą Stali dobrze dowodził reżyser Kasperczak (oddał pierwszy, mocny strzał na bramkę rywala), aktywny był także Lato. Miejscowi atakowali mielczan dopiero od 20-30 metra, stąd wiele strzałów przyjezdnych z daleka. Druga połowa tego pojedynku to bardziej zdecydowane natarcia Odry, gdyż w akcje ofensywne włączali się także boczni obrońcy Gano i Harańczyk, a nawet stoper Korek. Obudziła się także druga linia, w której rej wodzili Kwaśniewski z Masztalerem. Dwie z akcji gospodarzy były bliskie powodzenia, lecz w 51. minucie uderzenie Koźniewskiego wybił na róg Oratowski, a trzynaście minut później Tyc zmusił do interwencji Kuklę.

Dogrywkę rozpoczęto w niespotykanym tempie, jakby piłkarze wcześniej nie grali przez 90 minut. Nie brakowało dalej ambicji, woli walki i żelaznej kondycji. W 100. minucie idealną okazję w sytuacji sam na sam z bramkarzem Krupą przegrał Grzegorz Lato. Reprezentacyjny lewoskrzydłowy zrehabilitował się 60 sekund przed końcowym gwizdkiem arbitra. Jego strzał tym razem był precyzyjny, Stal znów wygrała w tej edycji PP jedną bramką, by w półfinale… Ale o tym, być może napiszę przy innej okazji.

 

24.02.1976 – Opole, 1/4 Pucharu Polski, Odra Opole – Stal Mielec 0-1 (0-0, 0-0)

Sędziował: Kustoń (Poznań)            Widzów: 15.000

Odra:  Krupa – Gano, Korek, Harańczyk, Krawczyk, A.Kot, Koźniewski, Kwaśniewski, Tyc, Masztaler, Klose (74 E.Kot)             Trener: A.Piechniczek

Stal: Kukla – Rześny, Kosiński, Oratowski, Per, Hnatio, Lato, Kasperczak, Karaś, Domarski (46 Sekulski), Krawczyk       Trener: E.Zientara

Bramka: Lato 119 min.

 

Bilanse ligowe Stali z Odrą Opole to 20 ekstraklasowych meczów (7 zwycięstw Stali, 6 remisów, 7 porażek, bramki: 20-21). Na drugim poziomie rozgrywkowym rozegrano 8 spotkań (4 remisy, 4 porażki, bramki: 6-11). W Pucharze Polski doszło do dwukrotnej rywalizacji (1 zwycięstwo Stali, 1 porażka, bramki 2-2).

24.02.1976 – Opole. Przed meczem 1/4 Pucharu Polski, Odra Opole – Stal Mielec 0-1 Stoją od lewej: Bohdan Masztaler (kapitan Odry), Jan Łazowski, Marian Kustoń, Marian Środecki (trzech laureatów „Kryształowego Gwizdka” redakcji katowickiego Sportu), Henryk Kasperczak (kapitan Stali).

 

Powietrznych pojedynków w meczu z Odrą Opole nie brakowało. Z lewej strony pomocnik Henryk Kasperczak – Piłkarz Roku w plebiscycie „Piłki Nożnej” i „Sportu” oraz Sportowiec Roku województwa rzeszowskiego w plebiscycie dziennika „Nowiny” w 1976 roku.

Leszek Śledziona

Fot. Archiwum Leszka Śledziony, Sport 26.02.1976, s. 1.