Zamknij

Z klubowej kroniki Stali – był taki mecz z Piastem Gliwice (cz. 68)

W mieleckiej drużynie, która jeszcze dwa lata wcześniej grała w elicie naszej piłki nożnej zostało niewielu graczy: Pytlos (wtedy głównie rezerwowy bramkarz), Gazda, Lupa i Kleszcz oraz Mysiak, Czylok, Kapuściński i Król, którzy w tym spotkaniu nie zagrali. Rozgrywane w niedzielę rewanżowe spotkanie (18 września 1963 roku przegraliśmy w Gliwicach 0-3) było ostatnią ligową rywalizacją pomiędzy tymi klubami aż do ekstraklasowego pojedynku jesienią 2020 roku. Stalowcy po 21 kolejkach zajmowali 7. miejsce w drugoligowej tabeli (22 pkt), zaś Piast był na 14 miejscu (17 pkt). Pojedynek stał na słabym poziomie – jak relacjonowały rzeszowskie Nowiny – zbliżonym do A-klasowych potyczek. Goście nastawieni byli na grę defensywną w całym meczu. Z murawy wiało przysłowiową nudą. Mielczanie atakowali, lecz ich gra w ataku pozycyjnym w pierwszych 45 minutach była zbyt anemiczna, gdyż nie potrafili wypracować sobie dogodnej pozycji od oddania strzału, z którego mógłby paść gol. W 20. minucie mieliśmy rzut wolny, a mocny strzał Alfreda Gazdy został przez bramkarza Piasta wybity na rzut rożny. Kilka minut później niespodziewanie przed golkiperem gości znalazł się Dąbek, lecz strzelił zbyt słabo. Przyjezdni wyprowadzili jedną kontrę w 44. minucie. Po dośrodkowaniu z prawego skrzydła i wyjściu na dobrą pozycję Dery, jego uderzenie głową wybił na róg Augustyn Wiesław Pytlos.

Druga odsłona upłynęła pod znakiem jeszcze bardziej wzmocnionej gry obronnej Piasta. Nadeszła wreszcie 88. minuta, arbiter przerwał akcję po faulu Urbańczyka na Gaździe.

Stalowcy wykonywali więc rzut wolny tuż z za linii pola karnego. Do piłki podszedł Tadeusz Lupa, huknął kąśliwie, a Stein wybił piłkę przed siebie. Nadbiegający Adam? Dąbek (przyszedł przed tym sezonem z Kabla Kraków i po roku gry w mieleckim zespole do niego wrócił na pół sezonu) nie zmarnował tej okazji. Stal ostatecznie w tym sezonie zajęła 12. (ostatnie) bezpieczne miejsce, zaś Piastunki zostały zdegradowane.

 

03.05.1964 – Mielec, 22. kolejka 2. ligi, FKS Stal Mielec – Piast Gliwice 1-0 (0-0)

Sędziował: Raczkowski ((Lublin)    Widzów: 6.000

Stal: Pytlos – Lubertowicz, Strańczyk, Lupa, Rejdych, Rachwał, Gazda, Pietraszewski, Dąbek, Miceusz, Kleszcz (46 Volstaedt)     Trener: S.Malczyk

Piast: Stein – Chrobok, Urbańczyk, Heller, Żmuda, Majka, Koszera, Kwietniowski, Janowski, Hein, Dera Trener: J.Kubiak

Bramka: Dąbek 88 min.

 

Bilanse ligowe Stali z rywalem z Gliwic na dwóch najwyższych poziomach rozgrywkowych wyglądają następująco: w ekstraklasie obie ekipy zmierzyły się 8 razy (1 zwycięstwo Stali, 2 remisy, 5 porażek; bramki: 5-16), w 2. lidze rywalizowano 12 razy, w tym 1 mecz powtórzono z powodu błędu sędziego (4 zwycięstwa Stali, 3 remisy, 5 porażek, bramki: 15-17). W Pucharze Polski Stal zagrała z Piastem czterokrotnie (4 porażki, bramki: 1-7 /karne 3-4/).

Nagłówki poniedziałkowej prasy (4 maja 1964 roku) po zwycięstwie 1-0 Stali Mielec z Piastem Gliwice w Mielcu.

UWAGA: Autor tekstu szuka poszukuje potwierdzenie imienia nazwiska zawodnika Stali DĄBEK w sezonie 1963/64 i wiosną 1965 (15 meczów/2 gole). Prosi o kontakt w tej sprawie.

 

Leszek Śledziona

Fot. Archiwum Leszka Śledziony