Zamknij

Z klubowej kroniki Stali – był taki mecz z Zagłębiem Lubin (cz.7)

25.05.1991 – Mielec, 26 kolejka I ligi, Stal Mielec – Zagłębie Lubin 1-0 (0-0)

Sędziował: Rudy (Katowice)
Widzów: 4.790

Stal: Wojdyga – Łętocha, Gruszecki, Tomanek, Fedoruk, Barnak (ż), Dziubel, Ruta, Tułacz, Sajdak, Jędraszczyk
Trener: W.Gąsior

Zagłębie: Bako – Wójcik, Kujawa, Machaj, Pietrzykowski, Lewandowski, Zejer, Olbiński (80 Godlewski, ż), Szewczyk, Kudyba, Marciniak
Trener:
M.Putyra

Bramka: Jędraszczyk 82 min.

Po raz pierwszy Stal zmierzyła się z Zagłębiem Lubin w środę 7 sierpnia 1985 roku, kiedy to po dwuletnim pobycie w II lidze zremisowała na stadionie innego beniaminka pierwszej ligi 1-1. Strzelcem bramki w 19. minucie był napastnik Andrzej Kołosowski, który niedługo później, po odniesieniu ciężkiej kontuzji nigdy już nie doszedł do pełnej sprawności i był zmuszony przedwcześnie, bo już wiosną 1988 roku zakończyć swą przygodę z piłką nożną.   

Odczuwająca skutki kryzysu ekonomicznego, związanego z transformacją ustrojową, drużyna Stali, która przed tym meczem (25 maja 1991) zajmowała przedostatnie – 15. miejsce w tabeli ligowej nie była faworytem w meczu z liderem z Lubina, który w tym sezonie zdobył swe pierwsze mistrzostwo Polski. Po wcześniejszych domowych remisach z Górnikiem Zabrze 0-0 i GKS Katowice 2-2 atmosfera w zespole mieleckim troszkę się poprawiła. Od pierwszych minut dobrze w naszej obronie spisywali się: Gruszecki, Fedoruk (toczył heroiczne boje z Januszem Kudybą) i Łętocha (wyeliminował z gry Marciniaka). Goście mieli spore problemy z wypracowaniem sobie dobrej pozycji strzałowej i zaledwie 2 razy w pierwszych 45 minutach zagrozili bramce Piotrka Wojdygi.

Druga połowa spotkania to zdecydowanie lepsza gra biało-niebieskich, którzy kilkakrotnie przedarli się pod bramkę Jarosława Bako. W 64. minucie było blisko, lecz po strzale główką Sajdaka piłka przeleciała tuż nad poprzeczką. Pięć minut później przed znakomitą okazją stanął Jędraszczyk, który po łatwym ograniu dwóch rywali strzelił wprost w golkipera gości. Wreszcie nadeszła 82. minuta. Po strzale z rzutu wolnego na bramkę pod halą, futbolówka odbiła się od Adama Fedoruka i trafiła pod nogi Leszka Jędraszczyka, który tym razem kropnął jak rasowy snajper i tak doszło do sporej niespodzianki w Mielcu.

Bilanse ligowe Stali z Zagłębiem z Lubina dotyczą wyłącznie występów w ekstraklasie (dawniej zwanej pierwszą ligą) i są zdecydowanie niekorzystne dla Stali. Zagrano ze sobą 21 razy (3 zwycięstwa Stali, 6 remisów, 12 porażek; bramki: 17-32).

22.03.1995 – Mielec. Fragment meczu Stal Mielec – Zagłębie Lubin 0-1. Napastnik Rafał Domarski walczy o piłkę z obrońcą Zagłębia.

 

Tekst: Leszek Śledziona
Fot. Archiwum Leszka Śledziony