Koniec czekania, czas na ligowe granie! Już dziś o godzinie 18 początek meczu ze Śląskiem Wrocław. Transmisja w Canal+Sport.
To były ekspresowe przygotowania. Równo cztery tygodnie temu przy Solskiego 1 odbył się pierwszy trening, zawodnicy przeszli test mleczanowy, a już dziś zagrają premierowy mecz w PKO BP Ekstraklasie w 2021 roku.
W międzyczasie odbył się 12-dniowy obóz przygotowawczy, gdzie zagraliśmy cztery mecze sparingowe. Bilans jak najbardziej korzystny, bo dwa razy udało się wygrać, a w pozostałych dwóch spotkaniach padał remis.
Teraz przed nami mecz PGE FKS Stal Mielec – Śląsk Wrocław w ramach 15.kolejki PKO BP Ekstraklasy. Co przed tym spotkaniem mówił trener Leszek Ojrzyński? Opowiedział m.in. o przygotowaniach po powrocie z Turcji, w trudnej, zimowej aurze.
– Dla mnie to nic nowego – powiedział trener nawiązując do tego, co widzimy za oknem. – Wierzę natomiast, że stać nas na dobre granie i przede wszystkim zdobywanie punktów, które dadzą nam głębszy oddech – dodał.
Trener odniósł się również do tego, że trzy pierwsze mecze w nowym roku grać będziemy w poniedziałki. – Tam, gdzie terminarz nas rzuci musimy grać, i to grać skutecznie. Na początku tego roku mamy trzy poniedziałkowe mecze i wszystko robimy, by w te dni dobrze się prezentować. Czwarta kolejka jest natomiast od razu piątkowa – podkreślił trener. Zapis całej konferencji prasowej zamieszczamy poniżej.
O naszej drużynie wypowiedział się również trener Śląska Wrocław, Vitezslav Lavička. Szkoleniowiec przewiduje, że przed jego zespołem stoi spore wyzwanie.
– Mamy szacunek do beniaminka z Mielca. Wiemy, że rozpoczęcie sezonu miał mało udane, ale wyniki przed przerwą zimową szły do góry. Były zmiany, nowy trener, nowi zawodnicy – powiedział na przedmeczowej konferencji prasowej.
– Zanalizowaliśmy tę drużynę. Jest bardzo zmotywowana, ma swój styl grania i będzie mocno walczyć o dobry początek drugiej części sezonu. To wyzwanie, ale jesteśmy dobrze przygotowani, by walczyć o zwycięstwo – dodał.
Początek meczu PGE FKS Stal Mielec – Śląsk Wrocław dziś o godzinie 18. Transmisja w Canal+Sport.
