Zamknij

„Żołnierz (ze) Stali”. Ukazała się książka Włodzimierza Gąsiora

Nakładem wydawnictwa „Szary Wilk” ukazała się autobiograficzna książka jednej z legend Stali Mielec – Włodzimierza Gąsiora.

Książka Włodzimierza Gąsiora jest trzecią z serii „Złota Stal. – Jej bohater jest wychowankiem mieleckiej Stali. Z drużyną awansował do ówczesnej drugiej a następnie pierwszej ligi, gdzie dwukrotnie wywalczył Mistrzostwo Polski – czytamy w opisie.

Włodzimierz Gąsior to mielczanin i bez wątpienia jedna z największych legend klubu. Jego kariera przypadła na złote lata 70-te, w których Stal sięgnęła po dwa Mistrzostwa Polski, jedno wicemistrzostwo, dwa brązowe medale oraz zagrała w finale Pucharu Polski.

Stal z Włodzimierzem Gąsiorem w składzie dotarła do ćwierćfinału Pucharu UEFA oraz grała w słynnym dwumeczu z Realem Madryt w Pucharze Europy (ówczesny odpowiednik Ligi Mistrzów).

Po zakończeniu kariery zawodniczej, rozpoczął karierę trenerską. Oczywiście na początku pracował w Stali Mielec, z którą w 1988 roku wywalczył awans do pierwszej ligi (dzisiejsza ekstraklasa).

W kolejnych latach prowadził m.in. Koronę Kielce, Motor Lublin czy Hetmana Zamość. Do Mielca wrócił w 2003 roku prowadząc pierwszy zespół i awansując z nim do fazy grupowej Pucharu Polski w sezonie 2004/2005. W 2007 roku prowadził drużynę juniorów starszych Stali, którzy wywalczyli srebrny medal mistrzostw Polski.

Przez kolejne lata znów pracował w Koronie Kielce, by w 2012 roku wrócić do Stali Mielec i z naszym zespołem wywalczyć upragniony awans do drugiej ligi. To drużyna pod jego wodzą otwierała nowy stadion w Mielcu.

Po odejściu ze Stali pracował przez kilka miesięcy w Akademii Piłkarskiej Piłkarskie Nadzieje. Z kolei od 23 kwietnia 2015 do 11 marca 2019 roku był trenerem Siarki Tarnobrzeg.

Współautorem książki jest dziennikarz Jaromir Kruk. – Gdy dostałem zapytanie od wydawnictwa „Szary Wilk” nawet się nie zastanawiałem. Włodzimierz Gąsior to nietuzinkowa postać. Jako trener miał wiele sukcesów, ukształtował mnóstwo piłkarzy, na przykład Piotra Czachowskiego, Macieja Śliwowskiego, Adama Fedoruka – powiedział dla portalu Gol.24.pl.

Książkę Włodzimierza Gąsiora można kupić TUTAJ.

fot. nowiny24.pl