Jutro o osiemnastej zacznie się kolejny mecz ligowy z udziałem zespołu z Mielca. Mecz w Rybniku rozpocznie czternastą kolejkę spotkań. Nasza Stal (28 pkt) bronić będzie pozycji najlepszej drużyny w stawce drugoligowców. Na czoło tabeli mielczanie wskoczyli po piątej kolejce spotkań i już blisko dwa miesiące zasiadają wygodnie na fotelu lidera. Obrona pierwszego miejsca wcale nie będzie prosta, bowiem druga w tabeli Wisła Puławy (27) w sobotę podejmie mającą poważne problemy finansowe Siarkę Tarnobrzeg.
Mikrofon FKS: http://STALmielec.com/?p=19340.
Dotychczas Stal z ROW-em mierzyła się szesnastokrotnie. Bilans tych spotkań to 5-6-5, bramki 19:16. W poprzednim sezonie przy Solskiego 1 Stal pokonała rywala z Górnego Śląska 1:0 (gol Kamila Raduljego z karnego), na wiosnę w Rybniku padł bezbramkowy remis. Aż dwanaście pojedynków rozegranych zostało w najwyższej klasie rozgrywkowej. Najbardziej pamiętnym dla nas jest mecz, który odbył się w Rybniku 2 czerwca 1976 roku. To właśnie mecz z Rybnikiem decydował o tym, czy Stal zdobędzie drugie mistrzostwo Polski. Mielczanie w ostatniej kolejce pokonali rybniczan 5:2. Piłkarze legendarnego trenera Edmunda Zientary, po bramkach Ryszarda Sekulskiego (2), Henryka Kasperczaka, Grzegorz Laty i samobójczym golu Zbigniewa Kubelskiego, mogli podnieść ręce w górę w geście triumfu!
W poprzednim sezonie klub z Rybnika był bliski awansu na zaplecze Ekstraklasy, jednak po kiepskich wynikach w ostatnich kolejkach zajął finalnie piąte miejsce. Brak wyników na finiszu ligi sprawił, że zarząd postanowił dokonać zmiany na stanowisku trenera. Z drużyną pożegnał się Marcin Prasoł, zastąpił go 40-letni Dietmar Brehmer, były trener Rozwoju Katowice. Nowy trener ma do dyspozycji zupełnie nową kadrę zawodników, połowa to wychowankowie klubu. Zmieniły się jednak cele – brak wsparcia ze strony władz miejskich nakazuje upatrywać w drużynie z Rybnika co najwyżej ligowego średniaka.
Z ROW-em pożegnali się m. in. Mateusz Bodzioch (Odra Opole), Petar Borovićanin (Garbarnia Kraków), Konrad Gilewicz (rezerwy Ruchu Chorzów), Dawid Jarka (Gwarek Tarnowskie Góry), Oskar Rybicki (szuka klubu), Sebastian Musiolik (Piast Gliwice), Szymon Sobczak (MKS Kluczbork) i Adam Wolniewicz (rezerwy Górnika Zabrze). Nowe twarze w Rybniku to 20-letni bramkarz Patryk Procek (ostatnio Skra Częstochowa), 21-letni obrońca Paweł Jaroszewski (Concordia Knurów), 25-letni pomocnik Marek Gładkowski (Odra Opole) oraz kilku zawodników z drużyn młodzieżowych klubu z Rybnika, w tym 16-letni pomocnik Radosław Dzierbicki, który dostaje regularnie szansę gry w pierwszej drużynie.
Liderem zespołu z Rybnika, zarazem jego kapitanem, jest doświadczony, już 36-letni, pomocnik Mariusz Muszalik. To zawodnik, który ma na koncie … 311 występów w Ekstraklasie (GKS Katowice, Odra Wodzisław Śląski, Dyskobolia Grodzisk Wielkopolski, Piast Gliwice). W najwyższej klasie rozgrywkowej zdobył 16 goli. W tym sezonie trafił trzykrotnie i jest najskuteczniejszym wśród rybniczan.
Rybniczanie w pierwszej fazie sezonu spisują się słabo. Po jedenastej kolejce znaleźli się nawet na ostatnim miejscu w tabeli. Ich dorobek to 12 punktów, obecnie znajdują są w strefie spadkowej, na piętnastym miejscu..
Przy Gliwickiej rybniczanie odnieśli 3 zwycięstwa, zaś 2 razy schodzili z boiska bez punktów. Pokonali Legionovię Legionowo (3:2), Nadwiślana Góra (1:0) i Siarkę Tarnobrzeg (3:2), zaś przegrali z Okocimskim Brzesko (0:1) i Radomiakiem Radom (0:3). Wydaje się, że kluczem do sukcesu Stali będzie w piątek gra na zero z tyłu.
W poprzedniej kolejce ROW walczył na wyjeździe z Rakowem Częstochowa. Pod Jasną Górą lepsi okazali się gospodarze wygrywając 2:0. Skrót wideo: https://www.youtube.com/watch?v=aWjt7ZUS3gg. Z kolei mielczanie w zeszłą sobotę walczyli w derbowym pojedynku w Tarnobrzegu. Remis 1:1 z Siarką należy uznać za dość szczęśliwy, bowiem to miejscowi byli stroną przeważającą. Prowadzenie Biało-Niebieskim dał w 57. minucie Sebastian Łętocha, już cztery minuty później stan meczu wyrównał Maciej Domański. Skrót wideo: https://www.youtube.com/watch?v=V3t65rZDhEo.
Po trzynastu kolejkach Biało-Niebiescy wciąż przewodzą ligowej tabeli. Dodać też wypada, że to nasz piłkarz, 24-letni Łętocha, jest liderem klasyfikacji najlepszych ligowych strzelców (10 goli). Stalowcy zgromadzili już 28 punktów i mają ich o jeden więcej niż druga Wisła Puławy. Za plecami tej dwójki jest duża wyrwa, kolejny w stawce Raków Częstochowa traci do Stali już 6 punktów.
Mielczanie, po dwóch kolejnych remisach, jadą z zamiarem wywalczenia kompletu punktów. Jednak piłkarze ROW-u są zdeterminowany, by powalczyć ze Stalą. Będą rozpaczliwie szukać punktów i na pewno nie staną się łatwym celem. To oni będą musieli zaatakować. Trener Biało-Niebieskich nie ukrywa, że to niewątpliwie odpowiada naszemu stylowi gry. Jeśli Stalowcy będą potrafili wykorzystać błędy rywala to wrócą do Mielca z punktami.
Ekipa z Solskiego ma niewielkie problemy kadrowe. Na pewno w piątkowy wieczór zagramy bez defensywnego pomocnika Jakuba Żubrowskiego, który musi pauzować jeden mecz po tym, jak w Tarnobrzegu obejrzał czwarty w tym sezonie żółty kartonik. W poprzednich kolejkach „Żuber” zawsze wychodził w pierwszym składzie, zagadką jest więc jak poradzą sobie piłkarze Janusza Białka w środku pola.
Piłkarze z Mielca mogą liczyć na doping swoich kibiców, którzy wybierają się na mecz. Mimo że w tym sezonie frekwencja na meczach ROW-u nie jest porywająca, to w piątek wieczorem przy Gliwickiej powinno się zjawić blisko tysiąca widzów.
W pozostałych spotkaniach 14. kolejki (23-25 października) zagrają:
Olimpia Zambrów – Radomiak Radom, sobota, g. 14
Puszcza Niepołomice – Kotwica Kołobrzeg, sobota, g. 14
Stal Stalowa Wola – Gryf Wejherowo, sobota, g. 14
Wisła Puławy – Siarka Tarnobrzeg, sobota, g. 16
GKS Tychy – Nadwiślan Góra, sobota, g. 16:30
Polonia Bytom – Okocimski KS Brzesko, sobota, g. 18
Znicz Pruszków – Legionovia Legionowo, sobota, g. 19
Raków Częstochowa – Błękitni Stargard Szczeciński, niedziela, g. 12
2. liga, kolejka nr 14
KS ROW 1964 Rybnik – FKS STAL MIELEC
23 października (piątek), godz. 18, Stadion Miejski przy ul. Gliwickiej 72 w Rybniku
Tekst: Marcin Studnicki
Fot.: st@l