Zamknij

Maciej Wolski: Największy plus spotkania to przede wszystkim nasza determinacja (…)

O komentarz do zwycięskiego spotkania nad Pogonią Szczecin zapytaliśmy także Maćka Wolskiego, który na murawie zameldował się po długiej kontuzji.

Po tym meczu nadal podążacie po zwycięskiej ścieżce, na którą weszliście tydzień temu. Ostatnie spotkanie w Mielcu przegraliście aż 3:0 z Widzewem. Co takiego zmieniło się od tamtej pory w drużynie, że mogliśmy oglądać dziś tak dobrze grającą Stal?

Dokładnie. Nie tak dawno przegraliśmy dwa mecze z rzędu, bardzo wysoko i chcieliśmy się dziś zrehabilitować, mieliśmy tą dłuższą przerwę na kadrę na ciężką pracę i myślę że wykorzystaliśmy ją w 100 %.

Największy plus tego spotkania w wykonaniu mieleckiej drużuny?

Myślę, że przede wszystkim nasza determinacja. Wiadomo że Pogoń nie jest łatwym rywalem, ma wielu bardzo dobrych zawodników i przed meczem znaliśmy ich dobre i słabe strony, myślę że dobrze się do nich zastosowaliśmy.

Spodziewałeś się takiego rezultatu, biorąc pod uwagę waszą coraz lepszą formę?

Na pewno chciałem wygrać ten mecz, nie spodziewałem się że aż tak, myślałem że troszeczkę mniej będzie tych bramek ale to nie ważne, liczy się to że strzeliliśmy 4 i wygraliśmy.

Z którym zawodnikiem Pogoni mieliście dziś największy kłopot?

Chciałbym pochwalić ich napastnika (Pontus Almqvist), widać że dysponuje niewiarygodnym przyśpieszeniem i od samego początku sprawiał nam problemy.

To twój pierwszy mecz po kontuzji, jak czułeś się na boisku?

Czułem się dobrze, jestem w 100 % zdrowy, od 2 tygodni trenuję na pełnym obciążeniu. Podczas ostatniego meczu nie dane było mi zagrać, ale cieszę się że dzisiaj mogłem wejść i pomóc.