W Wielką Sobotę o dwunastej Stal zagra kolejny mecz o mistrzostwo drugiej ligi. Tym razem podopiecznych Janusza Białka czeka daleka podróż. Przeciwnikiem będzie zespół Błękitnych Stargard Szczeciński. Pojedynek ten będzie dla biało-niebieskich początkiem wyjazdowego maratonu – potem czekają ich jeszcze spotkania w Limanowej i Częstochowie.
Mielczanie w walce o ligowe punkty są niepokonani od pięciu spotkań (od pamiętnej porażki 0:4 z Zagłębiem Sosnowiec pod koniec listopada ubiegłego roku). Aktualnie nikt w lidze nie może się pochwalić taką serią. Ostatnie zwycięstwo, w domu nad Okocimskim Brzesko (5:1), podbudowało znacząco morale drużyny i jej kibiców. Gole dla Stali w spotkaniu z brzeszczanami zdobyli Sebastian Łętocha (2), Sebastian Głaz, Krystian Getinger i Bartosz Nowak.
Na pewno Stalowców stać na to, by wrócili do Mielca z trzema punktami. Przede wszystkim muszą zagrać uważnie w defensywie, uniknąć prostych błędów. Jeśli to się uda to o ofensywę można być spokojnym. Bardzo skuteczna gra w tegorocznych pojedynkach świadczy o tym, że w Stali ma kto strzelać. Błękitni też mają problemy z grą w obronie, tracą niemało bramek i nasi zawodnicy powinni to bezwzględnie wykorzystać.
Ekipie z Solskiego mogą w nadchodzącym meczu pomóc wracający po urazie obrońca Mateusz Załucki i bramkostrzelny skrzydłowy Mateusz Cholewiak, który musiał w ostatnim spotkaniu pauzować za kartki. Po chorobie wraca do formy także rozgrywający Mariusz Korzępa, coraz lepiej wygląda również sprawa powrotu do gry lidera zespołu Kamila Raduljego.
W zespole miejscowych nie będzie mógł zagrać (kartki) etatowy obrońca Mariusz Liśkiewicz. W ekipie z Mielca tym razem nie ma „kartkowiczów”.
***
Klub z zachodniopomorskiego w tabeli jest aktualnie dziewiąty z dorobkiem 34 punktów, zaś Stal plasuje się na siódmej pozycji (36 pkt). Błękitni mają rozegrane jedno spotkanie mniej, zaległy mecz wyjazdowy z Wisłą Puławy rozegrają 22 kwietnia.
W poprzednim spotkaniu Stali z Błękitnymi lepsi okazali się gracze ze Stargardu. W meczu 7. kolejki mielczanie, na własnym boisku, ulegli rywalowi aż 0:3. Goście byli zespołem dużo lepszym i po bramkach Michała Magnuskiego, Piotra Wojtasiaka i Bartosza Flisa zasłużenie zgarnęli trzy punkty. Skrót meczu: https://www.youtube.com/watch?v=7pk8eqVJiUI.
***
W ostatnich tygodniach klub z Ceglanej poznała cała piłkarska Polska. Piłkarze 34-letniego trenera Krzysztofa Kapuścińskiego tworzą aktualnie piękną historię stargardzkiej piłki. Błękitni są już w półfinale Pucharu Polski! Wczoraj (trzy dni przed meczem ze Stalą) rozegrali pierwszy mecz z Lechem Poznań., zaś 9 kwietnia w Poznaniu dojdzie do meczu rewanżowego. Ostatnim zespołem trzeciego poziomu rozgrywkowego, który awansował do półfinału rozgrywek była Pogoń z Oleśnicy (sezon 95/96).
Pierwsze starcie z Lechem, sześciokrotnym mistrzem kraju i obecnym wiceliderem T-Mobile Ekstraklasy, zakończyło się sensacyjnym zwycięstwem Błękitnych 3:1 (dwa gole Tomasza Pustelnika oraz trafienie Łukasza Kosakiewicza). Stargardzianie zagrali bez respektu dla rywala. Futbolowe święto w Stargardzie zakończyło się świetnym wynikiem. Skrót meczu:
https://www.youtube.com/watch?v=zqF81GzwF78.
Nasz sobotni rywal jest coraz bliżej … finału Pucharu Polski, który rozegrany zostanie 2 maja na Stadionie Narodowym. Piękny sen drugoligowca wciąż trwa. Błękitni w rozgrywkach Ligi Europejskiej? To wydaje się być coraz bardziej realny scenariusz.
Zanim piłkarze Kapuścińskiego dotarli to półfinału, musieli pokonać kilku wyżej notowanych rywali. Okazali się lepsi od pierwszoligowych zespołów Pogoni Siedlce, Chojniczanki Chojnice i GKS-u Tychy. W ¼ finału pokonali na własnym boisku Cracovię 2:0, zaś w rewanżu sensacyjnie powtórzyli wynik.
By poznać drużynę, której ostatnio dużo czasu poświęcają ogólnopolskie media, warto obejrzeć poniższe wideo:
https://www.youtube.com/watch?v=S00uwtrSdDg
http://www.polsatsport.pl/Film/CF-Strazak-Dyrektor-Nauczyciel-Blekitni-Pracowici_6253326/index.html
http://www.polsatsport.pl/Film/Cezary-Z-Pazurem-O-Tym-Jak-Dawid-Ogral-Goliata_6297207/index.html
https://www.youtube.com/watch?v=GhBWHsEA9bY
***
Klub z Pomorza Zachodniego w pierwszych dwóch tegorocznych kolejkach ligowych poniósł dwie porażki, obie w stosunku 1:3. Wpierw komplet punktów ze Stargardu wywiózł zespół Kluczborka, następnie Błękitnych odprawiło z kwitkiem sosnowieckie Zagłębie. Potem przyszła derbowa wygrana z Kotwicą Kołobrzeg (2:1), choć jeszcze pięć minut przed końcem to Kotwica prowadziła. Dwa gole napastnika Sebastiana Inczewskiego, najlepszego snajpera w drużynie, dały stargardzianom upragnione zwycięstwo nad rywalem znad morza. To właśnie 24-letni Inczewski zdobył gola w kolejnym meczu w Niepołomicach, ale to nie uchroniło stargardzian przed porażką. Puszcza była zespołem lepszym. Wygrała zasłużenie 2:1. Skrót wideo: https://www.youtube.com/watch?v=g_0rLiFpUhw). Błękitni w tym meczu zagrali w składzie mocno rezerwowym – zapewne ich szkoleniowiec wybierając piłkarzy do pierwszej jedenastki myślał już o pierwszej potyczce z Lechem.
***
Na własnym terenie Błękitni grają skutecznie i bezkompromisowo. Rzadko dzielą się punktami z rywalami. Potwierdza to bilans 7-1-3. Z kwitkiem ze Stargardu wyjeżdżały w tym sezonie drużyny Wisły Puławy (4:0), Puszczy (1:0), Legionovii Legionowo (2:1), Limanovii Limanowa (2:1), Siarki Tarnobrzeg (1:0), Górnika Wałbrzych (2:1) i Kotwicy (2:1). Remis padł w meczu z Rozwojem Katowice (1:1), zaś porażki nastąpiły w starciach z Zagłębiem Sosnowiec (0:1), Stalą Stalowa Wola (1:3) i Kluczborkiem (1:3).
***
Stalowcy do Stargardu wyjadą dziś późnym wieczorem. Pojadą z zamiarem zdobycia trudnego terenu. Oczywiście – nie powinno się zakładać, że trener rywala będzie musiał mocno rotować składem, ale Błękitni przystąpią do sobotniego meczu trzy dni po zwycięstwie z „Kolejorzem”. A to przecież pucharowe półfinały są najważniejszym wydarzeniem w historii klubu z Pomorza. Z drugiej strony szansę pewnie dostaną zmiennicy, a jak wiadomo to będzie dla nich szansa wywalczenia miejsca w składzie, może nawet występu w Poznaniu. Dlatego też mielczanie muszą podejść do meczu maksymalnie skoncentrowani i nie mogą myśleć, o tym jak zachowa się przeciwnik. Piłkarze Białka powinni do spotkania przystąpić pełni wiary w wyjazdową wygraną, a jeśli zagrają tak, jak z Brzeskiem, to możemy śmiało liczyć na udane Święta Wielkanocne.
***
W pozostałych spotkaniach 24. kolejki (2-4 kwietnia) zagrają:
Okocimski KS Brzesko – Legionovia Legionowo, czwartek, g. 15
Znicz Pruszków – Stal Stalowa Wola, piątek, g. 19
Siarka Tarnobrzeg – Wisła Puławy, sobota, g. 12
Nadwiślan Góra – MKS Kluczbork, sobota, g. 15
Rozwój Katowice – Zagłębie Sosnowiec, sobota, g. 15
Puszcza Niepołomice – Limanovia Limanowa, sobota, g. 15
Raków Częstochowa – Kotwica Kołobrzeg, sobota, g. 15
Energetyk ROW Rybnik – Górnik Wałbrzych, sobota, g. 16
***
Arbitrem sobotniej potyczki będzie 27-letni Kamil Waskowski (Poznań). Pierwszy gwizdek tego sędziego kibice w Stargardzie usłyszą równo w południe.
***
2. liga, kolejka nr 24
KP Błękitni Stargard Szczeciński – FKS STAL MIELEC
4 kwietnia (sobota), godz. 12, Stadion Miejski przy ul. Ceglanej 1 w Stargardzie Szczecińskim
Tekst, foto: Marcin Studnicki