Zamknij

PUNKT TYLKO JEDEN, ALE WYGRALIŚMY NA BOISKU I NA TRYBUNACH

Po meczu walki Stal wywiozła z Tarnobrzega jeden punkt. Pozostał lekki niedosyt, ponieważ to biało-niebiescy stworzyli lepsze sytuacje do zdobycia gola. Słowa uznania, za ambicję i wolę zwycięstwa, należą się każdemu z piłkarzy Janusza Białka. To był już piąty mecz bez porażki w wykonaniu biało-niebieskich. Stal plasuje się na 10. pozycji.

IMG_4838

W sobotnie przedpołudnie na „Siarka-Arenie” w imponującej liczbie (800) pojawili się fani mieleckiej drużyny. To była prawdziwa inwazja naszych kibiców na Tarnobrzeg. Naprawdę duże ogólne zdziwienie budził natomiast fakt, iż po drugiej stronie było wiele wolnych miejsc. Oczywiście, co było do przewidzenia, przez całe spotkanie kibice obu drużyn „serdecznie” się pozdrawiali.

Na mecz Stalowcy pojechali bez kartkowicza Mateusza Załuckiego oraz bez kontuzjowanych Tomasza Ostalczyka i Andriya Nikanovycha. Obowiązek wystawienia dwóch młodzieżowców stał się szansą na grę dla 17-letniego Grzegorza Płatka. Trzeba przyznać, że nasz junior nie zawiódł i dzielnie stawił czoła rywalowi w środku pola.

IMG_4756

Stal zaczęła mecz lepiej, narzuciła rywalowi swój styl gry. Na pierwszą okazję bramkową musieliśmy poczekać aż do 20. minuty. Wówczas piłkę na połowie przeciwnika wywalczył Kamil Radulj i posłał ją w pole karne. Tam oko w oko z Arturem Melonem stanął Łukasz Żegleń – starcie wygrał bramkarz Siarki. W 29. minucie Radulj dokładnym podaniem znalazł wbiegającego w pole karne Mateusza Cholewiaka, a ten po krótkim slalomie między obrońcami nie dał rady zakończyć Melona. W 32. minucie bramkarz z Tarnobrzegu uprzedził na „szesnastce” szarżującego Macieja Domańskiego, wcześniej dobrym podaniem popisał się Żegleń. W miarę upływu czasu przewagę osiągnęli Siarkowcy, jednak długo nie potrafili zbudować akcji, która zagroziłaby mieleckiej bramce strzeżonej przez Wojciecha Daniela. Dopiero w 45. minucie gospodarze poważnie zagrozili naszemu golkiperowi. Uderzenie Marcina Bochenka z 10 metrów minęło jednak minimalnie światło bramki i oba zespoły udały się do szatni przy rezultacie 0:0. To jednak podopieczni Janusza Białka zrobili lepsze wrażenie. Warto wspomnieć, że nasz trener miał okazję wysłuchać kibicowskiego „Sto lat” (wczoraj skończył 59 lat).

Druga połowa rozpoczęła się od zdecydowanych ataków piłkarzy Ryszarda Kużmy. Niestety w 53. minucie z urazem z boiska musiał zejść Kamil Radulj, jednak raczej nie ma zagrożenia, że nie zagra w kolejnym meczu. Dobrą zmianę dał w tej sytuacji Jakub Żubrowski. Od czasu do czasu biało-niebiescy wychodzili z szybkimi kontrami, wydaje się że po jednej z nich powinien był wyrzucić z boiska jednego z tarnobrzeskich piłkarzy. Stal wypracowała groźną akcję na połowie rywala, Cholewiak został „ścięty”, ale gwizdek arbitra z Łodzi milczał. Efektem takiej pracy arbitra było w 65. minucie spięcie między zawodnikami obu ekip, do jakiego doszło po kolejnym faulu piłkarzy Siarki. Było naprawdę gorąco bowiem akcja rozgrywała się tuż pod trybunami pełnymi mieleckich kibiców, na szczęście i piłkarze i fani Stali wytrzymali ciśnienie i mogliśmy dalej bezpiecznie oglądać zawody. Pytanie do sędziego – za co żółty kartonik otrzymał w tej sytuacji Krystian Getinger? Bardzo bliscy gola gospodarze byli w 67. minucie, kiedy to potężny strzał z 18 metrów Roberta Tunkiewicza minimalnie minął bramkę Daniela.

IMG_4884

Stal przetrzymała napór Siarki broniąc się mądrze i skutecznie. Stalowcy zaczęli stwarzać groźne sytuacje. Wpierw szansę miał Płatek (70 min.), ale ubiegł go w polu karnym bezbłędny Melon. Z przodu szarpał Żegleń, który dwukrotnie próbował uderzać na bramkę, bardzo aktywny był Cholewiak. W 78. minucie kończąc kontrę „Cholewka” przeniósł piłkę nad poprzeczką. Swoje pięć minut miał rezerwowy Damian Bożek, który w ostatniej akcji meczu świetnie poradził sobie z rywalem i poszukał w polu karnym Żeglenia. Akurat do niego piłka nie trafiła, ale znalazła się pod nogami Cholewiaka. Nasz skrzydłowy miał piłkę meczową, jednak nie udało mu się oddać celnego strzału na bramkę. Po tej akcji usłyszeliśmy końcowy gwizdek arbitra.

0:0 wydaje się być sprawiedliwym wynikiem, choć chciałoby się więcej. Byliśmy lepsi, to Siarka może mówić o dużym szczęściu. Piłkarze z Solskiego zagrali ambitnie, mądrze taktycznie i przy odrobinie szczęścia mogli wywieźć z Tarnobrzegu trzy punkty. Trzeba się jednak zadowolić jednym oczkiem i przygotowywać do kolejnych spotkań.   

IMG_4987

Już jutro na Stadionie Miejskim w Mielcu będziemy świętować jubileusz 75-lecia Klubu. Wśród gości m. in. Grzegorz Lato, Jan Domarski, Jan Bedryj, Włodzimierz Gąsior, Krzysztof Tomanek i wielu innych znakomitych przed laty biało-niebieskich piłkarzy. Na boisku zobaczymy drużyny Stali, Podbeskidzia Bielsko-Biała i Pogoni Lwów. Ciekawą oprawę zapowiadają kibice FKS-u. Zapraszamy do wspólnego świętowania!             

Kolejny pojedynek ligowy zagramy w przyszłą sobotę w domu z wiceliderem tabeli Energetykiem ROW Rybnik. Początek meczu o godzinie szesnastej. Zapraszamy na mecz!

Wyniki pozostałych spotkań 12. kolejki:

Górnik Wałbrzych – Zagłębie Sosnowiec 0:2 (0:1)

Energetyk ROW Rybnik – Puszcza Niepołomice 1:1 (0:0)

Znicz Pruszków – Limanovia Limanowa 3:0 (2:0)

Raków Częstochowa – Błękitni Stargard Szczeciński 1:2 (0:0)

Rozwój Katowice – Okocimski KS Brzesko 3:0 (1:0)

Stal Stalowa Wola – Kotwica Kołobrzeg 2:2 (1:1)

Wisła Puławy – MKS Kluczbork 0:3 (0:1)

Nadwiślan Góra – Legionovia Legionowo, niedziela, g. 15

 

Siarka Tarnobrzeg S.A. – FKS STAL MIELEC 0:0

Siarka: Melon – Bochenek, Stefanik, Nadolski, Persona, Więcek (87 Parobczyk), Tunkiewicz (77 Czargeishvili), Frankiewicz ©, Paluch, Chwastek (81 Figiel), Ciećko (64 Cicman)

Stal: Daniel – Podstolak, Duda, Kościelny ©, Getinger, Domański, Płatek (75 Bożek), Głaz, Radulj (53 Żubrowski), Cholewiak, Żegleń

Sędziowali: Paweł Malec (sędzia główny), Michał Gajda i Tomasz Chojnacki (sędziowie asystenci) oraz Mateusz Anielak (sędzia) techniczny) – wszyscy Łódzki ZPN

Żółte kartki: Więcek, Nadolski, Tunkiewicz, Frankiewicz – Żegleń, Getinger

Widzów: 2 300 (w tym 800 z Mielca)

 

Marcin Studnicki