Adrian Szczutowski został w środę nowym napastnikiem PGE FKS Stali Mielec. W pierwszym wywiadzie podkreślił rolę trenera Adama Majewskiego w transferze do naszego klubu.
Adrian Szczutowski został oficjalnie zaprezentowany po południu, ale już o godzinie 10:00 wyszedł na pierwszy trening z zespołem. – Wrażenia po pierwszym treningu? Myślę, że bardzo fajne – odpowiada nasz nowy zawodnik.
– Jest bardzo fajna szatnia, dużo doświadczonych zawodników, przeplatanych z młodymi zawodnikami. Do tego dobre boisko, świetnie przygotowana murawa naturalna. Nic tylko grać i walczyć – podkreśla.
Niespełna 21-letni napastnik podkreślił rolę trenera Adama Majewskiego w transferze do naszego klubu.– To u trenera Majewskiego dostałem szansę w Stomilu Olsztyn i moim zdaniem ją wykorzystałem. Strzeliłem dwa gole w pierwszych dwóch meczach, a potem dołożyłem jeszcze trzy trafienia.
– Następnie wróciłem do Wisły Płock, ale tam nie udało mi się zadebiutować. Teraz jestem w Mielcu i będę walczył, będę się starał, żeby jak najszybciej zadebiutować w zespole – dodaje.
Czy ten debiut już w piątek, w meczu przeciwko Górnikowi Łęczna? – No zobaczymy, jak to będzie wyglądało – zakończył z uśmiechem Adrian Szczutowski.