Tak, tak. Mielecka Stal została mistrzem rundy jesiennej! Dzisiejsza wygrana nad Tychami pozwoliła biało-niebieskim utrzymać pozycję lidera (37 pkt). Drugi jest Raków (34), trzecia Wisła Puławy (33), czwarta Stalowa Wola ma już tylko 27 oczek. Bramkę na wagę trzech punktów, swoją trzecią w sezonie, zdobył przepięknym uderzeniem rozgrywający Bartosz Nowak.
Punktowy dorobek mielczan zasługuje na uwagę. W poprzednim sezonie jesień należała do Rozwoju Katowice, który po siedemnastu kolejkach zgromadził 33 punkty – dziś to zespół zaplecza ekstraklasy. W pierwszej lidze gra też Zagłębie Sosnowiec, które na koniec pierwszej rundy miało … 27 punktów. Zespół Janusza Białka jest więc na dobrej drodze, by w tym sezonie sprawić ogromną radość kibicom. Oczywiście droga ku temu jeszcze daleka, na razie trzeba skupić się na punktowaniu w każdym kolejnym meczu. Niewątpliwie za całokształt należą się piłkarzom z Mielca ogromne brawa. Dziękujemy!
Trzecia wygrana z rzędu, trzeci kolejny mecz bez straty bramki! Bilans rundy przy Solskiego to 6-2-0. Pokonaliśmy w mieleckiej twierdzy m. in. zespoły z Tychów, Puław i Stalowej Woli. Niesieni dopingiem kibiców także w dzisiejszy wieczór Stalowcy stanęli na wysokości zadania.
Stalowcy zagrali dziś bez stopera Sebastiana Zalepy (kartki). Do zmiany doszło na lewej obronie, w wyjściowej jedenastce na murawę wybiegł Krystian Getinger, zaś Bartosz Papka tym razem usiadł na ławce przeznaczonej dla zawodników rezerwowych. W kadrze zabrakło najskuteczniejszego w zespole Sebastiana Łętochy, który zmaga się z problemami zdrowotnymi.
Mecz poprzedziła minuta ciszy ku czci ofiar wczorajszych zamachów w Paryżu oraz w hołdzie zmarłemu tragicznie Tomkowi, kibicowi mieleckiego klubu. Później liczyła się już tylko boiskowa walka.
Drużyna Kamila Kieresia zaczęła dobrze. Na bramkę Tomasza Libery uderzał Łukasz Grzeszczyk, kilka akcji kończyło się w polu karnym miejscowych. Po upływie dziesięciu minut kontrolę nad wydarzeniami na murawie przejęła Stal. W 12. minucie niedokładne podanie jednego z tyszan przejął Nowak i bez chwili wahania huknął z 22 metrów na bramkę przyjezdnych. Strzegący jej Paweł Florek nie zdołał wyłapać uderzenia, które z odpowiednią rotacją i siłą wpadło tuż pod poprzeczką bramki. Cudowny gol „Nowego” dał Stali prowadzenie, którego lider nie oddał już do końca.
Pięć minut po objęciu prowadzenia mielczanie powinni podwyższyć na 2:0. W pole karne piłkę dokładnie wrzucił Tomasz Prejs, w powietrzu powalczył Łukasz Żegleń,w końcu futbolówka trafiła pod nogi Mateusza Cholewiaka. „Cholewka” zrobił to co powinien – strzelił z jedenastu metrów w długi róg bramki, jednak minimalnie niecelnie. W 25. minucie dobrym wolejem z 16 metrów popisał się Michał Bierzało, jednak tym razem Florek skutecznie interweniował. Goście ze Śląska próbowali wyrównać, jednak pewnie spisywała się mielecka defensywa. Próby strzałów z dystansu i dziesiątki wrzutek w pole karne nie mogły zagrozić pewnemu w poczynaniach Liberze.
Druga połowa to kolejne nieudane próby „Trójkolorowych” oraz szalenie groźne kontrataki Stali. Gdyby niesamowicie szybki Andreja Prokić zachował więcej zimnej krwi, to powinien wpisać się na listę strzelców przynajmniej dwukrotnie. Serb jednak za każdym razem zbyt długo zwlekał z oddaniem strzału. Dobrze spisywał się golkiper Tychów, który dwa razy interweniował wślizgiem poza polem karnym ratując zespół przed utratą kolejnych goli. Mielczanie raz po raz sunęli na bramkę przeciwnika z szybkimi kontrami. Szanse bramkowe mieli Robert Sulewski, Bartosz Papka i Jakub Żubrowski. Jednobramkowe prowadzenie nie pozwoliło na spokój. Do końca drżeliśmy o wynik, na szczęście Stal wyszła zwycięsko z tej próby nerwów. Nerwowa atmosfera udzieliła się też arbitrowi z Krakowa, jednak jego kolejne błędne decyzje nie wpłynęły na końcowy rezultat. Ufff….
W przyszłą sobotę zapraszamy na ostatni w tym roku mecz przy Solskiego 1. Do Mielca zawita Polonia Bytom, to będzie pierwsze spotkanie rundy rewanżowej. Zagramy na pewno bez Sulewskiego, który dzisiaj otrzymał czwarty żółty kartonik w tym sezonie.
Wyniki 17. kolejki spotkań:
Okocimski KS Brzesko – Stal Stalowa Wola 1:0
Siarka Tarnobrzeg – Polonia Bytom 2:1
Wisła Puławy – Olimpia Zambrów 1:2
Kotwica Kołobrzeg – Raków Częstochowa 3:5
Gryf Wejherowo – ROW 1964 Rybnik, niedziela, g. 13
Legionovia Legionowo – Błękitni Stargard Szczeciński, niedziela, g. 13
Nadwiślan Góra – Znicz Pruszków, niedziela, g. 13
Radomiak Radom – Puszcza Niepołomice, niedziela, g. 13
FKS STAL MIELEC – GKS Tychy SA 1:0 (1:0)
Bramki: Nowak (12 min.)
Stal: Libera – Sulewski, Duda ©, Bierzało, Getinger, Prejs (84 Marciniec), Żubrowski, Nowak, Cholewiak, Prokić (88 Bożek), Żegleń (56 Papka)
Tychy: Florek – Grzybek, Boczek, Tanżyna, Radzewicz, Zganiacz ©, Bocian (46 Dymowski), Szczęsny, Wodecki, Grzeszczyk, Grunt (67 Okuniewicz)
Sędziowali: Robert Marciniak (sędzia główny), Łukasz Marek (sędzia asystent nr 1) i Łukasz Szymczyk (sędzia asystent nr 2) oraz Mariusz Kucia (sędzia techniczny) – wszyscy KS Kraków
Żółte kartki: Getinger, Sulewski, Prokić, Bożek – Dymowski, Wodecki, Zganiacz
Widzów: 2 100
Tekst, foto: Marcin Studnicki
