Trener PGE FKS Stali Mielec- Kamil Kiereś zdecydował, że mecz w wyjściowej jedenastce rozpoczną: Mrozek, Flis, Matras, Kasperkiewicz, Getinger, Żyra, Wlazło, Hiszpański, Domański, Mak i Ciepiela.
Na ławce rezerwowych znaleźli się: Guca, Hinokio, Kochalski, Lebedyński, Leandro, Sappinen, Vallejo i Wolski.

Szkoleniowiec Widzewa Łódź- Janusz Niedźwiedź wybrał do pierwszego składu następujących zawodników: Ravas, Kreuzrigler, Szota, Stępiński, Ciganiks, Shehu, Hanousek, Milos, Pawłowski, Jordi S.R., oraz Sypek.
Ponadto w składzie meczowym znaleźli się: Wrąbel, Czorbadżijski, Letniowski, Zawadzki, Kempiński, Kun, Zjawiński, Normann i Dawid.

Głównym arbitrem spotkania był Łukasz Kuźma, a na liniach bocznych asystowali mu Arkadiusz Wójcik oraz Tomasz Niemirowski. Sędzią technicznym był Piotr Rzucidło, a sędziami VAR Damian Sylwestrzak i Marcin Borkowski.

Pierwsze minuty spotkania nie przyniosły zagrożenia zarówno dla bramki Mrozka jak i Ravasa. W 10 minucie meczu po dośrodkowaniu Marcina Flisa, fantastycznym strzałem na bramkę rywali popisał się Ciepiela, nie dając szans bramkarzowi gospodarzy. W 13 minucie spotkania odpowiedział zespół Widzewa, jednak niebezpieczny strzał obronił Bartosz Mrozek. 4 minuty później na bramkę Stali strzelał Pawłowski, lecz piłka po jego uderzeniu trafiła w słupek. W 23 minucie spotkania nastąpiła wymuszona zmiana w zespole Stali, bisko z powodu urazu opuścił Fabian Hiszpański, a jego miejsce zajął Maciej Wolski. W kolejnych minutach spotkania to zespół z Łodzi dłużej utrzymywał się przy piłce, lecz nie przyniosło do zmiany wyniku i dwóch kwadransach na tablicy widniał wynik 0-1. W 35 minucie meczu zawodnika Widzewa faulował Marcin Flis, za co został ukarany przez arbitra żółtą kartką. Oba zespoły miały jeszcze swoje szanse w pierwszej połowie meczu, jednak wynik nie uległ zmianie i po 45 minutach na prowadzeniu był zespół PGE FKS Stali Mielec.

Drugą część spotkania oba zespoły rozpoczęły bez przeprowadzonych zmian. Żółtą kartkę już w 47 minucie otrzymał Juljan Shehu za dyskusje prowadzone z arbitrem spotkania. W 52 minucie spotkania na uderzenie sprzed pola karnego zdecydował się Mateusz Mak, a piłka po jego strzale znalazła się w bramce Widzewa Łódź. 8 minut później Pawłowski uderzał na bramkę Mrozka jednak z linii bramkowej piłkę wybił Maciej Wolski. Już chwilę później swoją szanse na kolejnego gola miał Mateusz Mak, lecz piłka po jego strzale trafiła w słupek bramki Ravasa. W 66 minucie meczu trener Widzewa- Janusz Niedźwiedź zdecydował się przeprowadzić potrójną zmianę, boisko opuścili: Milos, Sypek, Shehu a ich miejsce zajęli: Kun, Zjawiński i Letnikowski. 5 minut później również w naszym zespole nastąpiły trzy zmiany. Na murawie zameldowali się: Vallejo, Hinokio i Sappinen, a swój występ w tym spotkaniu zakończyli Żyra, Mak i Ciepiela. Kolejne minuty spotkania nie przyniosły już zmiany rezultatu i ze zwycięstwa mogli się cieszyć zawodnicy Kamila Kieresia.