21.05.1994 – Poznań, 29. kolejka I. ligi, Warta Poznań – Stal Mielec 1-2 (0-0)
Sędziował: Ziober (Przemyśl)
Widzów: 1.000
Warta: Zajda – Tomaszczak, Jakołcewicz, Pawelec, Sidorski, Łapczyński, Owca (ż), Rybarczyk (46 Frydryszak), Kiłdanowicz (87 Tierling), T.Iwan, Prabucki
Trener: T.Łuczak
Stal: Wyparło – Łętocha, Tiereszczenko, Bartkowski, Tomanek, Ruta, Barnak, Kloc, Czyrek (89 Curzytek), Spiwak, Cygan (85 Tułacz)
Trener: F. Smuda
Bramki: Prabucki 78 – Kloc 61, Ruta 84 (wolny) min.
Przed meczem w krakowskim Tempie przeprowadzono mini sondę dotyczącą wyniku meczu. Wzięli w niej udział m.in. członkowie sztabu szkoleniowego Warty, miejscowi dziennikarze, były sponsor Lecha Ryszard Górka, kierownik Tygodnika Miliardera Pniewy i specjalista od stawiania horoskopów Leopold Habersack. Najczęściej obstawiano remis. Jedynym który wytypował dokładny wynik był ówczesny menedżer Stali Edward Socha.
Sam mecz rozpoczął się od ataków gospodarzy. Już w 4. minucie niebezpiecznie z wolnego uderzył Owca. Trzy minuty później słupek ostemplował Prabucki. Później wolej Jakołcewicza odbił Wyparło. Stalowcy odpowiedzieli dwoma próbami Cygana, w tym w ostatniej minucie tej części gry, kiedy to Zajda sparował jego uderzenie.
Po przerwie, aż do 59. minuty na placu gry nie działo się nic ciekawego. Wtedy to Owca przegrał pojedynek sam nas sam z bramkarzem Stali. Ku zaskoczeniu miejscowej garstki kibiców to przyjezdni niecałe 120 sekund później wyprowadzili skuteczną kontrę, która dała im prowadzenie w tym spotkaniu. Czyrek popisał się kapitalnym podaniem do Pawła Kloca, który oddał mocny i precyzyjny strzał będąc już w polu karnym Warty. W 78. minucie zaspała mielecka defensywa, która nie potrafiła wybić piłki. Kiłdanowicz dograł do Prabuckiego, który z bliskiej odległości doprowadził do wyrównania. Wynik zwycięskiego, jak okazało się później spotkania ustalono w 84. minucie. Wtedy to Rafał Ruta wykonywał rzut wolny w niewielkiej odległości od środka boiska. Lecącej w pole karne piłki, która odbiła się kilka razy od murawy nie zdołali przeciąć zarówno defensorzy Warty, jak i Ukrainiec Spiwak. Zupełnie zaskoczony takim obrotem sprawy golkiper Zielonych Zajda odprowadził jedynie wzrokiem futbolówkę do siatki. Radość w mieleckiej ekipie po spotkaniu nie miała granic, gdyż znacząco (5 punktów) oddalili się od najgorszej czwórki w tabeli, na pięć kolejek przed końcem sezonu.
Podsumowując, bilans wszystkich 8 (dom i wyjazd) ekstraklasowych pojedynków Stali z Wartą wygląda następująco – 2 zwycięstwa Stali, 3 remisy, 3 porażki. Stosunek bramek 5-6.
. Drugoligowe zmagania to 6 meczów (3 zwycięstwa Stali, 1 remis, 2 porażki), w bramkach 6-3 dla FKS. W eliminacjach o wejście do II ligi doszło do dwóch pojedynków (2 remisy, bramki 2-2).
Bilet z meczu o mistrzostwo I Ligi, 17.09.1994, Stal Mielec – Warta Poznań 2-0
Tekst: Leszek Śledziona
Fot. Archiwum Leszka Śledziony
